Trwa ładowanie...
due61ws
giełda
26-09-2011 08:28

Ciekawy zwrot w trakcie sesji

W swoich czwartkowych opracowaniach eksponowałem znaczenie strefy wsparcia: 2189 – 2195 pkt. Koncentrowały się tutaj bowiem projekcje intradayowej, prowzrostowej formacji ABCD, spełniającej zależność: AB = CD.

due61ws
due61ws

W swoich czwartkowych opracowaniach eksponowałem znaczenie strefy wsparcia: 2189 – 2195 pkt. Koncentrowały się tutaj bowiem projekcje intradayowej, prowzrostowej formacji ABCD, spełniającej zależność: AB = CD.

Wydawało się, że skoro mamy do czynienia z tak istotnym rejonem cenowym, to popyt rzeczywiście stanie na wysokości zadania i podejmie tutaj działania obronne. Te założenia nie znalazły jednak potwierdzenia w rzeczywistości. Strefa została bowiem przełamana, po czym zaczęła pełnić funkcję zapory podażowej.

Trzeba przyznać, że była to dość symptomatyczna sytuacja. Zazwyczaj jej zaistnienie traktuje się jako zapowiedź kontynuacji wcześniej zapoczątkowanej inicjatyw. Dodatkowo dochodziła tutaj kwestia zanegowania symetrycznego układu ABCD.

Nikt nie spodziewał się jednak, że podaż w aż tak demonstracyjny sposób zaakcentuje swoją obecność. Kontrakty weszły bowiem w niezwykle silną fazę przeceny, która wytraciła swój impet dopiero w okolicy sierpniowego minimum cenowego.

due61ws

To klasyczne wsparcie również ugięło się niestety pod naporem niezwykle zdeterminowanej podaży. Warto podkreślić, że już w porannym wycinku piątkowej sesji doszło do wyłamania, po czym przełamany poziom (po raz kolejny zadziałała tutaj zasada zmiany biegunów) zaczął pełnić rolę oporu.

(fot. DM BZ WBK)
Źródło: (fot. DM BZ WBK)

Kolejne fragmenty piątkowej sesji również ułożył się pod znakiem silnej wyprzedaży. W jej wyniku doszło do naruszenia strefy wsparcia: 2029 – 2035 pkt., gdzie z kolei grupowały się projekcje układu XABCD wytyczonego na bazie horyzontu dziennego. Trzeba przyznać, że zdecydowanie precyzyjniej zadziałała analogiczna zapora cenowa na WIG-u 20 plasująca się w rejonie: 2018 – 2025 pkt. To właśnie z wymienionego obszaru bykom udało się ostatecznie wykreować kilkudziesięciopunktowy ruch kontrujący.

Z punktu widzenia wykresu w skali dziennej naruszenie 2029 – 2035 pkt. na kontraktach nie było jednak duże. Widoczny na wykresie dolny cień świecy świadczy, że popyt rzeczywiście uaktywnił się w wymienionym rejonie cenowym. Jest to o tyle interesująca kwestia, iż strefa: 2029 – 2035 pkt. została wytyczona na bazie projekcji symetrycznej formacji XABCD. Popyt podjął zatem działania obronne tam, gdzie generalnie należało się tego spodziewać (choć nie obeszło się niestety bez niewielkiego naruszenia).

due61ws

Obecnie w dalszym ciągu dość duże znaczenie przypisywałbym zakresowi wsparcia: 2029 – 2035 pkt, a jego obserwację starałbym się łączyć z analogiczną zaporą cenową na indeksie WIG20: 2018 – 2025 pkt. Zanegowanie widocznego na wykresie układu fal stanowiłoby bowiem dość istotną informację rynkową, sugerującą kontynuację ruchu spadkowego.

Gdy przygotowuję opracowanie poranne nastroje nadal nie napawają zbyt dużym optymizmem. Dość silnie tracą bowiem na wartości rynki azjatyckie, zniżkuje również kurs eurodolara. Jedynie kontrakty na amerykańskie indeksy zachowują się neutralnie. Tak czy inaczej dopiero sforsowanie wyeksponowanej na wykresie zapory podażowej: 2179 – 2185 pkt. w znaczącym stopniu wpłynęłoby na zmianę krótkoterminowego wizerunku technicznego wykresu. Strefa odgrywa według mnie ważną rolę, gdyż również tutaj przebiega median line. O kupnie kontraktów pomyślałbym natomiast z chwilą przełamania kolejnego zakresu oporu Fibonacciego: 2231 – 2236 pkt. gdzie z kolei istotną rolę powinna pełnić znana nam już linia trendu spadkowego. Są to zatem dość newralgiczne rejony cenowe na FW20Z11, które należy przedstawić chociażby z tego powodu, iż na wykresie doszło w tej chwili do uformowania się struktury XABCD.

To z kolei powinno mieć swoje „prowzrostowe implikacje”. Poranne nastroje na rynkach nie wskazują jednak, by popyt z jakąś dodatkową dawką energii mógł zacząć w porannej fazie handlu kreować wydarzenia na rynku. Często również mamy do czynienia z dość symptomatyczną sytuacją, iż walor powraca w okolice przetestowanej wcześniej strefy Fibonacciego i dopiero kolejny atak traktuje się już jako ten właściwy. Jak zwykle jednak sugeruję, by poczekać na przełamanie pierwszego, w miarę wiarygodnego węzła podażowego (czyli w naszym przypadku strefy: 2179 – 2185 pkt.), co stanowiłoby ważne potwierdzenie, iż w rejonie: 2029 – 2035 pkt. rzeczywiście doszło do ukształtowania się istotnego, lokalnego punktu zwrotnego. Na razie bowiem mieliśmy jedynie do czynienia z kilkudziesięciominutowym atakiem popytu (sesja piątkowa), choć pozytywnie należy odnieść się do wzrostu aktywności popytu w rejonie wsparcia: 2029 – 2035 pkt.

Paweł Danielewicz
Analityk Techniczny

due61ws
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
due61ws