Co nam podcina skrzydła w pracy?

Na podstawie rozmów z doradcami personalnymi określiliśmy sześć rzeczy, które podcinają nam skrzydła w pracy. Oto nasz subiektywny ranking.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstock
  1. Niektórzy szefowie zakładają, że to, co ich motywuje, będzie też najlepszą zachętą dla nas, ich podwładnych. Nic bardziej błędnego. Co z tego, że jednego zwierzchnika dopinguje pochwała, drugiego – lęk przez zwolnieniem, a trzeciego – karnet medyczny, służbowe auto czy wysoka premia? Ciebie i mnie może kręcić coś zupełnie innego, np. możliwość realizacji fantastycznego projektu, suto zakrapiany wyjazd integracyjny albo to, że siedzimy na zebraniach obok najatrakcyjniejszej dziewczyny w biurze. Najpierw menedżerowie muszą poznać priorytety, wartości, cele pojedynczego pracownika, a dopiero potem mogą go skutecznie motywować.
  1. Aby kogoś docenić, szefowie czekają na specjalną okazję, taką jak podsumowanie kwartału, koniec roku, jubileusz firmy. A powinni okazywać uznanie natychmiast, gdy pracownik na to zasłuży. Stymulować pracownika trzeba codziennie, a nie tylko od święta. Zadziwiające, że przełożeni ociągają się z pochwałami, za to nigdy nie zwlekają z karami i naganami. Jeśli popełnisz błąd, jesteś od razu wzywany na dywanik. Odbiera to ci zapał, chęć, entuzjazm.
  2. Zamiast za określone działanie, zwierzchnicy nagradzają za tzw. całokształt. Wyróżnienie traci wtedy funkcję informacji zwrotnej i walor motywacyjny. Dla zespołu – i samego zainteresowanego – nie jest wówczas jasne, jakie konkretne postępowanie jest dla kierownictwa najbardziej pożądane i cenne. A nagroda powinna być rodzajem drogowskazu – tam idź, a z tamtej drogi musisz natychmiast zawrócić.
  1. Bossowie przypominają sobie o konieczności motywowania dopiero wtedy, gdy efektywność pracowników spada. Wtedy raptem znajdują się pieniądze na szkolenia, coaching, incentive travel. Lub po prostu na firmową popijawę służącą rozładowaniu stresu. A przecież znacznie łatwiej podtrzymywać w ludziach płomień entuzjazmu, niż na nowo go rozpalać.
  2. Szefowie albo boją się wymagać, albo wyznaczają pracownikom zbyt ambitne cele. Obie skrajności są złe. Wielu pracowników odchodzi z firmy, bo już nie daje sobie rady. Inni zmieniają robotę, bo już nie wytrzymują nudy, rutyny. Chcieliby pokazać, na co ich stać, ale nie mogą. Najlepsze są zadania trudne, które wymagają od podwładnych dodatkowego wysiłku, przekroczenia siebie, „stanięcia na palcach”, ale jednak realistyczne, będące w zasięgu ich możliwości.
  3. Niektórzy menedżerowie wprowadzają nowoczesne narzędzia motywacji, zapraszają do firmy psychologów, coachów, trenerów, a zapominają o tym, jak ważny jest ich osobisty przykład. Jeśli szef rozbija się służbowym volvo, odwiedza najdroższe lokale w mieście, a pracownikom obniża pensje o 20 proc., to z takiej nowoczesnego motywowania i tak nic nie będzie. Mirosław Sikorski

Wybrane dla Ciebie

Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega