Czereśnie z pleśnią w Biedronce. Sieć wyjaśnia
Klientka Biedronki natknęła się na zgniłe czereśnie. Zaalarmowała innych za pomocą mediów społecznościowych. Sieć handlowa tłumaczy: "są nader wrażliwe na temperaturę i warunki otoczenia. Im też nie służą upały".
Czereśnie z pleśnią w Biedronce, na takie znalezisko natknęła się jedna z klientek sieci w Warszawie. Zrobiła zdjęcie i udostępniła na swoim profilu w mediach społecznościowych.
"Takie okazy można kupić w sklepie przy ul. Czarodzieja. Pleśń nie pojawiła się godzinę czy kilka godzin temu. Tak wyglądają wszystkie pudełka" - napisała klientka. "Większość z nas zauważy i nie kupi, ale co z osobami starszymi albo dziećmi? Tak nie powinno być" - dodała.
Zapytaliśmi sieci handlowej o tę konkretną sprawę, dostaliśmy odpowiedź Arkadiusza Mierzwy, kierownika ds. komunikacji korporacyjnej w Jeronimo Martins Polska.
"Czereśnie są jednym z produktów szczególnie popularnych wśród klientów naszej sieci w tym okresie roku i podlegających dużej rotacji, ale też nader wrażliwych na temperaturę i warunki otoczenia. W związku z tym można powiedzieć, że im też nie służą upały panujące w ostatnich dniach w Polsce, a podobne sytuacje nie są odosobnione" - wyjaśnia przedstawiciel Biedronki.
Obejrzyj: Sprytne triki na truskawki
"Oczywiście uczuliliśmy dodatkowo personel naszych sklepów, w tym tego konkretnego, aby dokonywał częstszej selekcji tych owoców i aby na sali sprzedaży dostępne były wyłącznie czereśnie spełniające warunki sprzedaży. Zapewniamy, że w trakcie transportu oraz przechowywania w centrum dystrybucyjnym były one przechowywane we właściwej temperaturze. Przestrzeń magazynowa naszych sklepów również jest wyposażona w chłodnie do przechowywania wrażliwych produktów, takich jak na przykład owoce, zanim zostaną one wyeksponowane dla klientów" - dodaje Arkadiusz Mierzwa w przesłanym do nas komunikacie.
Przy obecnie panujących temperaturach nie tylko Biedronka zmaga się z trudnościami w przechowywaniu wrażliwych produktów, jak owoce czy warzywa. W tym okresie szczególnie warto sprawdzać co bierzemy z półki. Można też poprosić obsługę sklepu o przyniesienie towaru z zaplecza, gdzie przechowywany jest w odpowiednich warunkach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
