Coca-Cola
Coca-Cola jest oskarżana w Indiach o przyczynianie się do powstawania niedostatków wody, zanieczyszczania wód gruntowych oraz gleby, produkowanie toksycznych odpadów i wykorzystywanie pestycydów.
Krytycy (np. India Resource Centre) twierdzą, że działania koncernu są katastrofalne w skutkach dla kraju, w którym 70 proc. ludności żyje z rolnictwa.
Według samej Coca-Coli, zużywa ona 2,6 litra wody na każdy litr produkowanego przez nią napoju. Oznacza to, że 75 proc. wody wydobywanej przez Coca-Colę w Indiach staje się ściekiem. Firma pozbywa się ich wylewając je na pola, w wyniku czego dochodzi do zanieczyszczeń wód gruntowych i gleby. Niektóre z największych fabryk Coca-Coli znajdują się na terenach ubogich w wodę, gdzie działalność firmy znacząco utrudniła dostęp mieszkańców do zasobów wody pitnej.
Koncern był również krytykowany za fundowanie projektów wydobycia wody w ramach swojej kampanii marketingowej, mającej poprawić wizerunek firmy. Planowano wydanie ponad 4,2 miliardów euro na marketing, jednocześnie inwestując jedynie 38 milionów euro w projekty edukacyjne i wydobywcze, z których zresztą wiele kończy się fiaskiem.
Fabryka Coca-Coli w Argentynie zarządzana przez firmę Femsa została zamknięta w wyniku oskarżeń o nielegalny zrzut toksycznych i potencjalnie rakotwórczych odpadów. W Szanghaju natomiast fabryka Coca-Coli miała zanieczyścić partię towaru chlorem.