WAŻNE
TERAZ

Awaryjne lądowanie na lotnisku Chopina

Czy ignorować wzrost rentowności amerykańskich obligacji?

Scenariusz ostatnich dni to poza obserwowanym od 4 grudnia wyraźnym umocnieniem amerykańskiej waluty względem pozostałych, to także wzrost rentowności amerykańskich obligacji.

Obraz
Źródło zdjęć: © DM BOŚ

W przypadku benchmarkowych papierów 10-letnich rozpoczął się on już w końcu listopada. Z okolic 3,15-3,20 proc. w ciągu 3 tygodni zwyżka sięgnęła poziomów 3,70 proc., które są jednocześnie najwyższymi od początku sierpnia b.r. To logiczny wynik wzrostu oczekiwań na szybsze zacieśnienie polityki monetarnej przez FED, które pojawiły się po serii lepszych danych makro z USA. Niemniej, pomimo, iż oczekiwania uczestników rynku na to, iż podwyżka stóp będzie miała miejsce już w końcu II kwartału przekroczyły ostatnio 50 proc., to jednak to członkowie FED cały czas starają się to tonować, twierdząc, iż niska inflacja pozostaje głównym czynnikiem przemawiającym za tym, aby utrzymać stopy procentowe na niskim poziomie przez dłuższy czas. Analiza techniczna pokazuje jednak, iż szanse na dalszy wzrost rentowności 10-letnich papierów w okolice 3,9-4,0 proc. są dość duże. Nie należy jednak oczekiwać, iż ruch taki mógłby stać się bezpośrednią przyczyną do spadków na rynku akcji ( chyba, że zostanie przekroczony poziom 4,0
proc.). Może jednak stać się wytłumaczeniem dla dalszego umocnienia dolara, które zobaczymy w I kwartale 2010.

A co w krótszej perspektywie? Obniżka ratingu dla Grecji przez Moody’s nie zaszkodziła zbytnio euro (rano notowania EUR/USD oscylują wokół 1,4320). Wczorajszy wieczorny spadek EUR/USD w okolice 1,4265 był bardziej wynikiem wspomnianego wzrostu rentowności amerykańskich papierów, a także wypowiedzi członka ECB, iż kraje strefy euro nie będą dotować Grecji, jeżeli ta nie będzie w stanie sama rozwiązać własnych problemów. Dzisiaj kluczowe dla rynku mogą okazać się dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA o godz. 16.00 (zakładam, iż zarówno dane o PKB w Wielkiej Brytanii, jak i USA będą tylko statystyczną formalnością). Trudno jednak prognozować jakąś wyraźniejszą zmianę na rynku walutowym, do Świąt jest już tak blisko, że myśli inwestorów coraz częściej krążą właśnie wokół tego tematu.

EUR/PLN: Dzisiaj rano notowania próbują wyłamać się w dół z konsolidacji 4,17-4,20. Szanse ku temu są, jeżeli weźmiemy pod uwagę mniejszą płynność rynku w połączeniu z większą przedświąteczną podażą ze strony kantorów, a także spodziewanymi interwencjami ministerstwa finansów w końcu roku. Złamanie 4,17 otworzy drogę do testowania 4,1550-4,16. Wskaźniki na wykresie 4H zdają się potwierdzać taką koncepcję.

USD/PLN: Wczoraj wieczorem testowaliśmy poziom 2,94, ale nie został on naruszony. Dzisiaj rano widać próbę sforsowania dolnego ograniczenia konsolidacji 2,9100/2,9150-2,9400. Wskaźniki na wykresie 4H zdają się potwierdzać możliwość złamania 2,91. To otworzyłoby drogę do testu 2,89-2,90. Oczywiście na większy ruch można by liczyć w sytuacji ataku EUR/USD na 1,4410.

EUR/USD: Na dziennym wykresie widać dzisiaj białą świecę, ale nie może to być na razie wiarygodny prognostyk. Jedynym pozytywem jest wzrost znaczenia wsparcia na 1,4260 i nie udane sforsowanie oporu na 78 pkt. przez US Dollar Index. Układ wskaźników na wykresie 4H przemawia jednak za zwyżkami. Pierwszym ważnym oporem będzie strefa 1,4360-1,4375. Jej sforsowanie otworzy drogę do 1,4410 i dalej 1,4480. Ten ostatni poziom wydaje się być jednak dość odległy w perspektywie najbliższych kilkunastu godzin.

GBP/USD: Wczoraj wieczorem doszło jednak do wybicia się poniżej 1,6050. Ważniejszym poziomem jest jednak 1,6100, gdzie dzisiaj rano obserwowaliśmy nieudaną próbe powrotu. Widać, iż inwestorzy uzależniają dalszy scenariusz od publikacji danych makro. Warto jednak zwrócić uwagę na istotność poziomu 1,6010, gdzie przebiega średnia z 200 sesji. Układ wskaźników na wykresie 4H może dawać niewielką przewagę stronie popytowej na funta.

Marek Rogalski
analityk
DM BOŚ (BOSSA FX)

Źródło artykułu: Dom Maklerski BOŚ

Wybrane dla Ciebie

Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?