Deloitte: Polska musi zwiększyć poziom oszczędności krajowych

Warszawa, 05.11.2015 (ISBnews) - Polska jest w stanie osiągnąć poziom dochodów per capita 75-85% PKB Niemiec w 2040 roku, jednak niezbędne jest w tym celu m.in. znaczące zwiększenie poziomu oszczędności krajowych, oceniają eksperci firmy doradczej Deloitte.

05.11.2015 15:28

Skumulowany wzrost gospodarczy Polski w latach 1990-2014 wyniósł 238% i był największy spośród zarówno wszystkich krajów postkomunistycznych, jak i dużych gospodarek unijnych. Pod względem poziomu rozwoju gospodarczego, Polska znajduje się na poziomie 55% Niemiec i ok. 70% Hiszpanii.

Zdaniem ekspertów Deloitte, punktem odniesienia dla rozwoju gospodarczego Polski w długim okresie czasu uznać należy Niemcy, które są najważniejszym partnerem handlowym naszego kraju i jedną z najbardziej konkurencyjnych gospodarek świata. W ich ocenie, plany rozwoju polskiej gospodarki w zależności od czynników produkcji wskazują na ambitne, ale możliwe scenariusze wobec niemieckiego PKB: osiągnięcie 75% lub 85% według parytetu siły nabywczej w 2040 roku.

"Krajem, któremu bardzo dokładnie powinien się przyjrzeć nowy polski rząd jest Hiszpania. Przykład tego państwa pokazuje, że możliwe było osiągnięcie 90-proc. konwergencji PKB per capita z Niemcami w latach 2002-2009, ale równie realnym scenariuszem okazało się wpadnięcie w pułapkę średniego poziomu rozwoju i powrót do poziomu 75% w 2014 roku. Ważne, by wyciągnąć z przypadku Hiszpanii odpowiednie wnioski i nie popełniać tych samych błędów" - uważa członek zarządu Deloitte Consulting Rafał Antczak, cytowany w komunikacie.

Zdaniem ekspertów Deloitte, autorów raportu "Czy oszczędności krajowe będą w stanie finansować długoterminowy wzrost gospodarczy w Polsce?", nasz kraj będzie w stanie osiągnąć poziom dochodów per capita 75-85% PKB Niemiec , ale przy spełnieniu określonych warunków, przede wszystkim znacznego zwiększenia stopy oszczędności krajowych.

Autorzy raportu podkreślają, że 2014 r. symbolicznie zamyka okres 25 lat transformacji ustrojowej i gospodarczej Polski. W ich ocenie, skutki całego tego okresu należy oceniać poprzez porównanie wyników naszego kraju z innymi państwami.

"Z tej perspektywy 'szokowa terapia' okazała się korzystniejsza niż stopniowe reformy, co zaowocowało tym, że skumulowany wzrost gospodarczy Polski wyniósł w latach 1990-2014 aż 238%" - czytamy w raporcie.

Według Antczaka, Polska prawdopodobnie w ciągu najbliższych piętnastu lat zrówna się z poziomem rozwoju Hiszpanii i zbliży się do poziomu około 75% PKB Niemiec, a tym samym stanie przed groźbą pułapki średniego poziomu rozwoju.

Eksperci Deloitte wskazują, że spowolnienie rozwoju gospodarczego odbywa się stopniowo. Dodatkowo wyróżnić można szeroką gamę czynników ekonomicznych, społecznych i politycznych, które mają istotny wpływ na wzrost prawdopodobieństwa wpadnięcia w pułapkę średniego poziomu rozwoju.

"Długoterminowe spowolnienie dynamiki PKB związane jest z wyraźnym spadkiem produktywności czynników produkcji (ilość i produktywność pracy i kapitału,ang. Total Factor Productivity), a różne analizy wskazują, że jej wkład we wzrost gospodarczy Polski jest coraz mniejszy"- czytamy dalej.

Ze względu na fakt, że sytuacja demograficzna kraju szybko się pogarsza, maleją
możliwości tworzenia oszczędności w dłuższym horyzoncie. Konieczne stają się więc większe inwestycje w środki trwałe, które trzeba sfinansować.

"Stopa łącznych oszczędności sektora prywatnego i sektora publicznego w Polsce jest dosyć stabilna i wynosi około 18%, podczas gdy stopa inwestycji wymagana dla konwergencji na poziomie 75-85% gospodarki Niemiec wynosi 25-32%. W rezultacie luka inwestycji i oszczędności wyniesie 5-14% PKB" - podkreśla Antczak.

Poziom tej luki jest zbyt wysoki, aby mógł być sfinansowany w całości zagranicznymi oszczędnościami przy zachowaniu równowagi makroekonomicznej. Polska od początku transformacji hojnie korzystała z zagranicznych oszczędności, finansując inwestycje i wzrost gospodarczy. To spowodowało, że ujemna międzynarodowa pozycja inwestycyjna netto Polski pogorszyła się z -31% w roku 2000 aż do -67% PKB na koniec 2014 r., podczas gdy za poziom bezpieczny uznaje się -35%PKB. Zatem deficyt oszczędności krajowych będzie kluczowym czynnikiem dla osiągnięcia długoterminowej konwergencji z Niemcami.

Dlatego zdaniem ekspertów Deloitte, bez zmiany polityki państwa w celu mobilizowania długoterminowych oszczędności prywatnych, a przede wszystkim oszczędności emerytalnych, scenariusz konwergencji gospodarki polskiej do niemieckiej jest mało prawdopodobny. Rośnie za to ryzyko wpadnięcia przez Polskę w pułapkę średniego poziomu rozwoju, tak jak miało to miejsce w przypadku Hiszpanii.

(ISBnews)

Źródło artykułu:ISBnews
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)