DI Investors chce przeprowadzić min. 40 emisji obligacji korporacyjnych w 2015 r

"Byliśmy jednym z liderów rynku IPO małych i średnich spółek w ub. roku. W dwóch emisjach pełniliśmy rolę oferującego, a w kolejnych dwóch współoferującego. Znaczący wzrost naszej aktywności był widoczny również na rynku wtórnym akcji. Wszystko wskazuje na to, że również w tym roku będziemy mogli zaoferować inwestorom kilka ciekawych IPO" - powiedział Bardziłowski ISBnews.

Dodał, że jeżeli chodzi o wtórne emisje, to obecne wyceny nie są atrakcyjne dla sprzedających, ale przy poprawie koniunktury możemy nadal mieć do czynienia z wykorzystaniem giełdy jako sposobu wyjścia ze spółek przez fundusze private equity. Z drugiej strony, nasili się również odwrotny trend, czyli próby ściągania spółek z giełdy za pomocą wezwań.

DI Investors nastawia się w tym roku na emisje obligacji korporacyjnych. Według Bardziłowskiego, rynek obligacji korporacyjnych w Polsce ma przed sobą jeszcze wiele lat wzrostu i będzie to też jeden z głównych obszarów pozyskiwania finansowania przez średnie i małe spółki.

"Jeśli chodzi o pozyskiwanie kapitału, jesteśmy bardzo aktywni na rynku obligacji korporacyjnych. W ubiegłym roku przeprowadziliśmy blisko 40 emisji obligacji korporacyjnych i uważamy, że ten segment będzie się bardzo dynamicznie rozwijał. Liczymy na przynajmniej podobną liczbę emisji w tym roku" - podkreślił.

Wiceprezes DI Investors spodziewa się, że 2015 rok będzie nieco lepszy od ubiegłego dla małych i średnich spółek.

"Zakładamy, że powrócą pieniądze do funduszy akcyjnych, ustabilizuje się sytuacja OFE, a otoczenie geopolityczne będzie rodziło dla inwestorów mniejsze ryzyko niż w 2014 r. Wśród spółek o średniej i małej kapitalizacji jest wiele takich, które korzystają na niższych cenach surowców. Spółki o średniej i małej kapitalizacji, które oferują innowacyjne produkty z obiecującymi perspektywami wzrostu będą nadal obiektem zainteresowania inwestorów instytucjonalnych, w tym OFE" - podkreślił.

Jest również szansa na większą liczbę IPO niż w ubiegłym roku. "W ub. roku ze względu m.in. na Ukrainę, czy też kwestie związane z OFE przez dłuższy czas rynek IPO praktycznie nie funkcjonował. Cieszymy się, że w tych trudnych warunkach udało nam się przeprowadzić z dużym sukcesem IPO Selvity i Vigo Systems" - dodał.

Według niego, niskie stopy procentowe i wysokie wyceny obligacji powodują, że stopy zwrotu osiągane przez fundusze obligacyjne nie będą tak spektakularnie wysokie po wielu latach hossy.

"Trudno mówić, by rentowności obligacji mogły być istotnie niższe. Wydaje się, że zwroty osiągane w inwestycje w obligacje skarbowe w 2015 roku będą raczej jednocyfrowe, co może przyczynić się do tego, że część środków inwestorów z funduszy obligacyjnych zostanie przesunięta do funduszy akcyjnych, na co niewątpliwie liczymy" - powiedział Bardziłowski.

Wiceprezes poinformował, że 2014 rok przyniósł DI Investors dynamiczny wzrost przychodów i spółka liczy na utrzymanie pozytywnej dynamiki w kolejnych latach.

"Wchodzimy w nowe obszary działalności. Okrzepliśmy już na rynku instytucjonalnym, zarówno akcji jak i obligacji, a chcemy się również rozwijać w segmencie wealth management, czyli pośrednictwa w sprzedaży produktów finansowych dla bardziej zamożnych klientów. Zakładamy, że po dobrym ubiegłym roku, 2015 r. będzie kolejnym rokiem dynamicznego wzrostu przychodów naszej firmy" - powiedział Bardziłowski.

Na koniec 2013 r. aktywa DI Investors SA wynosiły 17,38 mln zł, przychody z działalności maklerskiej sięgnęły 17,94 mln zł, zaś zysk netto 0,71 mln zł.

Dom Inwestycyjny Investors jest firmą prywatną, zarządzaną przez doświadczonych właścicieli, którzy od kilkunastu lat są związani zawodowo z rynkiem finansowym. Spółka wchodzi w skład grupy kapitałowej Investors Holding, do której należy także Investors Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych.

Agnieszka Morawiecka

(ISBnews)