Trwa ładowanie...

"Die Welt": Polska pomoże Niemcom uwolnić się od rosyjskiej ropy

Minister gospodarki Niemiec Robert Habeck (Zieloni) zapowiada zakończenie w najbliższym czasie importu rosyjskiej ropy. "Jego plany przyspieszyły po wtorkowym spotkaniu z przedstawicielami polskiego rządu – pisze w środę "Die Welt". "Zależność Niemiec od dostaw rosyjskiej ropy została już zmniejszona z 35 do zaledwie 12 procent" - odnotowuje dziennik.

Zależność Niemiec od dostaw rosyjskiej ropy została już zmniejszona z 35 do zaledwie 12 procent. "Die Welt" twierdzi, że pomogła w tym Polska Zależność Niemiec od dostaw rosyjskiej ropy została już zmniejszona z 35 do zaledwie 12 procent. "Die Welt" twierdzi, że pomogła w tym Polska Źródło: East News, fot: Jakub Kaminski
d3mfsdk
d3mfsdk

"Niemcy są teraz przygotowane na wypadek, gdyby UE nałożyła na Rosję embargo na ropę lub gdy Moskwa z własnej inicjatywy wstrzyma dostawy. Kilka tygodni temu powiedziałbym: O Boże, Niemcy tego nie zniosą. Dzisiaj już bym tak nie powiedział" - oświadczył Habeck na Twitterze.

Zależność Niemiec od Rosji została zmniejszona

Porozumienie z Polską wpłynęło na zmianę zdania ministra – uważa "Die Welt". Po spotkaniu z polską minister klimatu i środowiska Anną Moskwą we wtorek w Warszawie oba kraje zdecydowały o "zintensyfikowaniu współpracy w sektorze naftowym, aby jak najszybciej można było realizować stabilne dostawy energii, niezależnie od importu ropy z Rosji".

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

"Absurdalny szantaż" Rosji? "Polska sobie z czymś takim poradzi"

Jak wyjaśnił Habeck, zależność Niemiec od dostaw rosyjskiej ropy została już zmniejszona z 35 do zaledwie 12 procent.

d3mfsdk

Jednak największym problemem logistycznym dla Niemiec pozostawało zapewnienie dostaw do wschodnioniemieckiej rafinerii PCK w Schwedt nad Odrą. Ropa jest tam dostarczana bezpośrednio z Rosji rurociągiem "Przyjaźń".

"Rafineria ta pokrywa 90 proc. zapotrzebowania na paliwo w północno-wschodnich Niemczech, a jej większościowym właścicielem jest rosyjski Rosnieft, "który z oczywistych względów nie poszukuje alternatywnych dostawców ropy naftowej" – podkreśla "Die Welt".

Rafineria w Schwedt mogłaby być alternatywnie zaopatrywana przez port w Rostocku, ale nie ma wystarczającej infrastruktury. "Dlatego właśnie zawarto porozumienie solidarnościowe z Polską" – poinformował Habeck po spotkaniu z minister Moskwą. "Ponieważ PCK Schwedt zaopatruje również zachodnią Polskę, utrzymanie ciągłości pracy rafinerii leży również w interesie sąsiedniego kraju".

Ustalone z Polską rozwiązanie zakłada, że rafineria w Schwedt nadal będzie obsługiwana przez rurociąg "Przyjaźń". Ale w przypadku kryzysu rura niekoniecznie musi być napełniana surowcem przez Rosję.

d3mfsdk

"Zamiast tego supertankowce z ropą z krajów Bliskiego Wschodu lub USA mogłyby być kierowane do Gdańska. Port jest połączony z rurociągiem "Przyjaźń" odgałęzieniem, które pozwala na przepustowość do 30 mln ton rocznie i jest obecnie rozbudowywane" – wyjaśnia "Die Welt" i podkreśla, że ilość ta jest wystarczająca do zaopatrzenia rafinerii w Schwedt, która przerabia około 12 milionów ton ropy naftowej rocznie.

Polska odrzuca natychmiastową realizację tej opcji, bowiem – jak podkreśla Habeck - Warszawa nie chce wykorzystywać polskiej ropy do zabezpieczenia rafinerii na terenie Niemiec, należącej do Rosnieftu. "Ale w przypadku embarga lub zmiany operatora w Schwedt, solidarność Polski byłaby zapewniona" – dodaje minister.

Ponieważ Polska, podobnie jak inne kraje Europy Wschodniej, od tygodni apeluje do rządu federalnego o podjęcie bardziej zdecydowanych działań wobec Rosji, Warszawa nie może odmówić tej współpracy energetycznej – dodaje "Die Welt" i zastanawia się, "czy taka interwencja nie stałaby się równoznaczna z wywłaszczeniem rosyjskich udziałowców".

d3mfsdk

Polska: w rublach nie zapłacimy

We wtorek wieczorem PGNiG podał w komunikacie giełdowym, że Gazprom poinformował o wstrzymaniu od środy dostaw gazu do Polski. Spółka odmówiła Gazpromowi zapłaty w rublach za gaz z kontraktu jamalskiego.

Jak informuje PGNiG, wstrzymanie dostaw gazu stanowi naruszenie kontraktu jamalskiego. Spółka zapowiada, że podejmie stosowne działania zmierzające do przywrócenia realizacji dostaw gazu ziemnego w ramach kontraktu, oraz zastrzega sobie prawo do skorzystania z wszelkich przysługujących jej uprawnień kontraktowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3mfsdk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d3mfsdk