WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie myśliwce nad Bałtykiem. NATO poderwało samoloty

Dino na środku osiedla? Mieszkańcy wkurzeni. Widok na betonowy płot

Dino planuje budowę marketu we wsi niedaleko Szczecina. Sklep miałby stanąć w otoczeniu domów jednorodzinnych, a parkujące samochody znalazłyby się tuż pod płotami właścicieli okolicznych działek. Mieszkańcy są zrozpaczeni i domagają się od urzędników zmiany lokalizacji.

Dino, budowa, protestyDino, budowa, protesty
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, mat. pras.
Adam Sieńko

"Jesteśmy grupą mieszkańców, rodzin z małymi dziećmi - zamieszkujących bezpośrednie sąsiedztwo planowanej inwestycji. Nasze domy znajdują się w spokojnej jednorodzinnej, bliźniaczej i szeregowej zabudowie, z dala od infrastruktury handlowej o takim charakterze" - napisała do redakcji WP Finanse grupa mieszkańców wsi Witkowo Drugie (gmina Stargard, niecałe 40 km od Szczecina).

Dlaczego osoby mieszkające w Witkowie Drugim sprzeciwiają się inwestycji? Wśród obaw pojawia się zanieczyszczenie powietrza i wzrost ruchu samochodowego w pobliżu placów zabaw i szkół. Mieszkańcy obawiają się także utraty wartości swoich nieruchomości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Stracił wszystkie ziemniaki. Oto skutki gradobicia

"Budowa marketu wśród domów jednorodzinnych to przykład zaburzenia proporcji między interesem inwestora a prawem mieszkańców do życia w zdrowym i przyjaznym środowisku" - czytamy w stanowisku mieszkańców.

W rozmowie z WP Finanse jeden z nich, pan Damian Sawiński, tłumaczy, że wiele osób odpoczywa po pracy na zewnątrz posesji.

Jak mielibyśmy to robić, gdy kilka metrów obok będzie przewijać się średnio 400-500 obcych nam osób dziennie? - pyta retorycznie.

Mieszkańcy obawiają się również hałasu. Damian Sawiński dodaje, że sklep będzie otwarty w godzinach 6.00-22.30. Jak zauważył nasz rozmówca, praca w markecie nie ogranicza się jednak wyłącznie do tego przedziału czasowego. Dostawy odbywają się bowiem często poza godzinami otwarcia dla klientów.

W trakcie spotkania z właścicielami działek, przedstawiciele Dino mieli zaproponować, że wytłumią hałas sprężarek chłodniczych za pomocą betonowej ściany. Ta ostatnia miałaby mieć dwa metry wysokości. Dla części mieszkańców jej widok stałby się stałym elementem krajobrazu.

Trzynaście sprzeciwów wobec budowy

Mieszkańcy o planowanej budowie mieli dowiedzieć się w kwietniu z pism otrzymywanych od Urzędu Gminy. Między ich działkami ma pojawić się duży sklep spożywczy wraz z magazynem, parkingiem, oświetlającymi go latarniami i maszyną paczkową.

Właściciele domów podkreślają, że przeciwko inwestycji skierowali do urzędników 13 oficjalnych sprzeciwów. Narzekają jednak, że Urząd Gminy nie szanuje ich głosów.

Przełomu nie przyniosło również spotkanie zorganizowane z przedstawicielami Dino. - Naszym głównym celem jest nakłonienie UG oraz inwestora do przeniesienia inwestycji w inne miejsce, najlepiej w miejsce, gdzie znajduje się market Biedronka, aby zachować ład w planowaniu i wygodę dla mieszkańców - czytamy w liście wysłanym do naszej redakcji.

O komentarz poprosiliśmy biuro prasowe Dino oraz Urząd Gminy Stargard. Do momentu publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Stanowisko urzędu otrzymane po publikacji, przedstawiamy na końcu tekstu.

wieś Witkowo Drugie
Budowa Dino. Mieszkańcy obawiają się utraty wartości nieruchomości © mat. pras.

Problemy Dino z nowymi sklepami

Historia z Witkowa Drugiego to niejedyny konflikt z mieszkańcami, jaki toczy obecnie Dino. Sprzeciw wobec budowy nowego sklepu pojawił się również we wsi Nowe Duninowo koło Płocka.

Właściciele domów nie chcą, by droga dojazdowa do marketu prowadziła przez dotychczasową drogę wewnętrzną, tuż pod ich furtkami. Padły argumenty, że w trakcie porannych zakupów samochody będą generować hałas.

Gmina odrzuciła alternatywną propozycję, mówiącą, że droga dojazdowa do sklepu mogłaby zostać poprowadzona bezpośrednio od drogi krajowej. Mimo tego, jak pisał serwis portalplock.pl, w głosowaniu nad powstaniem Dino znaczna większość zebranych opowiedziała się za dokończeniem inwestycji.

Sprzeciw wobec inwestycji Dino pojawił się także w Warszawie. W dzielnicy Wilanów już w 2023 r. opublikowano petycję, w której pojawił się apel o odmowę wydania pozwolenia na budowę. Gdy pozwolenie zostało wydane, mieszkańcy złożyli wniosek o unieważnienie pozwolenia do wojewody oraz Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego.

Mieszkańcy obawiają się, że budowany w ich towarzystwie market zakłóci spokój w okolicy przedszkoli i osiedli mieszkaniowych.

wieś Witkowo Drugie
Wieś Witkowo Drugie © mat. pras.

Dino buduje się na potęgę

Kłopoty z nowymi lokalizacjami mogą częściowo wynikać z szybkiego tempa ekspansji. Dino to jedna z najszybciej rozwijających się marek handlowych w kraju. Tylko w pierwszym kwartale 2025 r. sieć otworzyła 58 nowych placówek.

Grupa Dino podała, że na koniec marca tego roku sieć posiadała 2746 sklepów. To o 308 więcej niż rok wcześniej. Średnia powierzchnia handlowa (bez części magazynowej) sklepu Dino to około 400 metrów kwadratowych.

AKTUALIZACJA:

Po publikacji tekstu odezwał się do nas Urząd Gminy w Stargardzie. W odpowiedzi potwierdzono, że prowadzone jest obecnie postępowanie administracyjne wszczęte na żądanie inwestora, w przedmiocie wydania decyzji o warunkach zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie budynku handlowo-usługowego.

"Spośród ustalonych w liczbie 46 (bez wnioskodawcy), stron postępowania, 17 stron (osób) złożyło pisemnie uwagi do prowadzonego postępowania w zakresie wyrażenia swojego sprzeciwu" - czytamy w komunikacie.

Urząd dodał również, że wójt gminy nie może odmówić wydania decyzji tylko dlatego, że inwestycja budzi niezadowolenie, o ile spełnia ona warunki wynikające z przepisów prawa. Protesty mieszkańców sąsiednich nieruchomości nie mogą stanowić podstawy do odmowy ustalenia warunków zabudowy.

Urząd Gminy w Stargardzie dodaje także, że wielkość hali sprzedaży w Dino będzie wynosiła 400 mkw., a więc obiekt nie będzie sklepem wielkopowierzchniowym.

"W sąsiedztwie planowanej inwestycji przedmiotowa ulica Kresowian obsługuje intensywnie zabudowane tereny gminy, na których zlokalizowanych jest ponad 100 budynków mieszkalnych i market Biedronka. W ocenie tut. organu, istniejąca zabudowa o funkcji mieszkaniowej jednorodzinnej może swobodnie funkcjonować w towarzystwie nieuciążliwej funkcji usługowej, jaką stanowi projektowana inwestycja" - podkreślono w komunikacie.

Adam Sieńko, dziennikarz WP Finanse i money.pl

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Wielka wymiana w Białymstoku. Trwa tydzień "bez mandatów"
Wielka wymiana w Białymstoku. Trwa tydzień "bez mandatów"
Łacha zagraża bezpieczeństwu. Służby ostrzegają przed kłopotami
Łacha zagraża bezpieczeństwu. Służby ostrzegają przed kłopotami
Rolnicy nie wytrzymali. Rozsypali niemieckie ziemniaki w ministerstwie
Rolnicy nie wytrzymali. Rozsypali niemieckie ziemniaki w ministerstwie
"Przestali się ukrywać". Rozbierają 100-letnią kamienicę w Gdańsku
"Przestali się ukrywać". Rozbierają 100-letnią kamienicę w Gdańsku
Mają duży dom, na ogrzewanie wydają 3 tys. zł rocznie. Oto ich metoda
Mają duży dom, na ogrzewanie wydają 3 tys. zł rocznie. Oto ich metoda
Tony zepsutej żywności jechały do Polski. Posypały się zakazy
Tony zepsutej żywności jechały do Polski. Posypały się zakazy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Wynosił drobne rzeczy z firmy. Wyszła duża kwota. Grozi mu więzienie
Wynosił drobne rzeczy z firmy. Wyszła duża kwota. Grozi mu więzienie
Ile gotówki na miesiąc kryzysu? Warto ją schować w bezpiecznym miejscu
Ile gotówki na miesiąc kryzysu? Warto ją schować w bezpiecznym miejscu
Gigantyczna kolejka przy granicy z Białorusią. Czeka 270 ciężarówek
Gigantyczna kolejka przy granicy z Białorusią. Czeka 270 ciężarówek
Mieszkanka Sosnowca oburzona. Opłaty wzrosły "z dnia na dzień"
Mieszkanka Sosnowca oburzona. Opłaty wzrosły "z dnia na dzień"
Niemiecka firma kosmetyczna wchodzi do Polski. Oto jakie ma plany
Niemiecka firma kosmetyczna wchodzi do Polski. Oto jakie ma plany