Dla nich 1 listopada to "okres, żeby się wzbogacić". Policja apeluje
Nie wszyscy odwiedzają groby bliskich tylko po to, żeby zapalić tam znicz czy położyć kwiaty - ostrzega komisarz Antoni Rzeczkowski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Policja apeluje o zachowanie uwagi podczas wizyt na cmentarzach.
Komisarz Antoni Rzeczkowski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji zwrócił w środę uwagę na bezpieczeństwo podczas odwiedzania grobów. – Nie wszyscy odwiedzają groby bliskich tylko po to, żeby zapalić tam znicz czy położyć kwiaty. Dla części osób jest to okres, w którym chcą się wzbogacić. Mowa tutaj szczególnie o kieszonkowcach czy różnego rodzaju oszustach – podkreślił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spytaliśmy młodych. Wiedzą, ile kosztują prąd, benzyna czy iPhone?
Funkcjonariusze będą obecni zarówno w środkach komunikacji miejskiej, jak i na samych cmentarzach, aby zapobiegać podobnym sytuacjom. Rzeczkowski zaapelował do kierowców, którzy dojeżdżają na cmentarze własnymi samochodami, aby nie pozostawiali wartościowych przedmiotów w widocznych miejscach.
Trudna sytuacja na drogach
Nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego dodał, że od początku tygodnia odnotowano intensyfikację ruchu na cmentarzach. Policja ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa związane z podróżami, odwiedzinami oraz powrotami w okresie Wszystkich Świętych.
"W pierwszych dniach tego tygodnia niestety odnotowujemy też bardzo trudne statystyki. Jest to kolejne 10 osób, które zginęły w poniedziałek i wtorek na polskich drogach. Do tego w poniedziałek zatrzymaliśmy ponad 400 nietrzeźwych kierowców" – dodał.
W analogicznym okresie w zeszłym roku doszło do 258 wypadków drogowych, w których życie straciło 19 osób, a 286 zostało rannych. W trakcie tego czasu policja zatrzymała 858 osób prowadzących pojazdy w stanie nietrzeźwości.