Dlaczego żaden z bankierów nie poszedł siedzieć za kryzys?

Pięć lat od wybuchu kryzysu światowa gospodarka wciąż zmaga się z jego konsekwencjami. Choć za decyzjami, które doprowadziły do największej katastrofy gospodarczej od lat 30. XX wieku stały decyzje określonych osób, to trudno spodziewać się, by ktokolwiek trafił za kratki. Amerykański prawnik wyjaśnia dlaczego.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia

Pięć lat od wybuchu kryzysu światowa gospodarka wciąż zmaga się z jego konsekwencjami. Choć za decyzjami, które doprowadziły do największej katastrofy gospodarczej od lat 30. XX wieku, stały decyzje określonych osób, to trudno spodziewać się, by ktokolwiek trafił za kratki. Amerykański prawnik wyjaśnia dlaczego.

- Choć sytuacja gospodarcza powoli się poprawia, życiu milionów Amerykanów wciąż towarzyszy cicha rozpacz - brak pracy, brak środków do życia, brak nadziei - zauważył amerykański sędzia Jed Rakoff i retorycznie zapytał, kto ponosi za to winę.

Jego zdaniem jedną z największych porażek amerykańskiego system sprawiedliwości jest brak oskarżeń dla najważniejszych dyrektorów z branży finansowej. Ze względu na instytucje przedawnienia bardzo prawdopodobne jest, że żaden z nich nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za doprowadzenie do kryzysu finansowego. Opinie prawnika przybliża portal Bloomberg.com.

Z czego wynika tak niewielkie zainteresowanie organów ścigania, by pociągnąć czołowych finansistów do odpowiedzialności? Sędzia ma na ten temat cztery teorie.

1. Najpierw terroryści
Po pierwsze - zdaniem Rakoffa ściganie kierujących finansowymi korporacjami nie należy do priorytetów FBI i amerykańskiej prokuratury. Przestępstwa finansowe są trudne do wykrycia i udowodnienia, a kompetentni prokuratorzy zostali przydzieleni do spraw uważanych za bardziej kluczowe.
Jakie priorytety ma zatem amerykański wymiar sprawiedliwości? Jak czytamy na Bloomberg.com, są to: zwalczanie terroryzmu, tropienie przekrętów księgowych i zwalczanie piramid finansowych.

2. Dbałość o statystyki
Okazuje się, że w Stanach Zjednoczonych dla urzędników państwowych także kluczowe znaczenie mają statystyki. Zwłaszcza w sytuacji, gdy kryzysowy budżet coraz bardziej się kurczy. Poszczególne wydziały prokuratury muszą konkurować więc o fundusze, a statystyki najlepiej poprawiają sprawy zakończone szybkim sukcesem. Skomplikowane śledztwa z dziedziny finansów nie należą do tej kategorii, więc rządowi prawnicy nie palą się do ich podjęcia.

3. Rząd jest umoczony
Trzecim powodem niskiego zaangażowania prokuratury w naświetlanie kulisów kryzysu finansowego może być duże udział rządu w rozkręcaniu mechanizmu, który doprowadził do bańki na rynku nieruchomości. Przypomnijmy, że amerykańska administracja zachęcała ludzi do kupowania domów na kredyt, utrzymywała niski poziom stóp procentowych i pozwalała na niekontrolowane udzielanie kredytów.

4. Odpowiada korporacja
Po czwarte, jak zauważa Rakoff, w ciągu ostatnich 30 lat w USA nastąpił odwrót od ścigania kierownictwa firm, na rzecz wytaczania spraw przeciwko całym firmom. Dowód popełnienia przestępstwa przez menedżera wystarcza bowiem do oskarżenia całej korporacji. Choć dla firmy oznacza to często zapłatę poważnej grzywny i wprowadzanie reform, to członkowie kadry zarządzającej są w stanie uniknąć odpowiedzialności. Zdaniem Rakoffa działalność ta budzi wątpliwości natury moralnej i technicznej.

Wybrane dla Ciebie
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los