Dobre wiadomości dla frankowców - komentarz walutowy
Wczorajsze posiedzenie Komitetu Stabilności Finansowej z pewnością musiało ucieszyć kredytobiorców frankowych. A już na pewno tych mających racjonalne oczekiwania wobec działań państwa w tym zakresie. Uwzględnienie ujemnego LIBOR-u, brak dodatkowych zabezpieczeń oraz możliwość wydłużenia czasu spłaty powinny pomóc bardzo tej grupie.
21.01.2015 | aktual.: 21.01.2015 09:59
Wczorajszy dzień pod względem kursu franka był jednak sporym zawodem. Waluta wstrzymała spadki i umocniła się nawet kilka groszy powracając do 4,29zł. Środa rozpoczęła się co prawda ruchem w dół, ale jest za wcześnie by zdecydowanie mówić jak będzie przebiegać.
Warto z kolei zwrócić uwagę, że kredytobiorcy otrzymali tego dnia kilka bardzo dobrych informacji. Na wysokość rat kredytów we frankach nie wpływają tylko kursy walut. Jest jeszcze kilka istotnych elementów tej układanki. Przede wszystkim jest to LIBOR, czyli rynkowa stopa procentowa. Obecnie jest ona ujemna w Szwajcarii co istotnie obniża odsetki płacone od kredytów a zatem i samą ratę. Marek Belka po rozmowach z przedstawicielami banków w ramach Komitetu Stabilności Finansowej potwierdził, że banki będą uwzględniały ujemny LIBOR do wyliczania rat kredytów. W informacji tej nie ma pozornie nic dziwnego. Jednak jest, gdyż wiele banków w momencie kiedy doszło do obniżki stawki poniżej 0, informowały, że minimalna wartość to 0 i ujemna stawka nie będzie wykorzystywana.
Dodatkowo padły jeszcze deklaracje o możliwym wydłużeniu spłat rat w celu obniżenia ich wysokości - w przypadku tak niskiego oprocentowania wydłużenie czasu spłaty daje bardzo duże obniżki raty. Omawiano również nie żądanie przez bank zwiększenia zabezpieczeń kredytu. Problemem przy kredytach w CHF jest fakt, że kwota nominalna kredytu w złotych jest często większa od wartości rynkowej zakupionej nieruchomości.
Wedle słów Ministra Finansów Mateusza Szczurka Polska nie rozważa obecnie interwencji na rynku walutowym. Warto zwrócić uwagę, że osłabienie się złotego względem franka to tylko jedna część tego problemu. Złoty stracił ostatnio, co prawda nie tak mocno, również względem innych głównych walut.
Bank Japonii pomimo zwiększenia skali interwencji na rynku z 60-70 bln jenów do 80 bln jenów (ok 6 mld USD) zmniejszył prognozę inflacji. Jak widać nawet tak intensywny projekt pobudzania gospodarki nie przynosi pożądanych efektów i bank centralny był zmuszony uwiarygodnić prognozy.
Dzisiaj warto zwrócić uwagę na następujące dane:
10:30 - stopa bezrobocia,
14:00 - Polska - produkcja przemysłowa,
EUR/PLN
Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 21.10.2014 do 21.01.2015
Kurs EUR/PLN gwałtownie wystrzelił w górę, po czym równie gwałtownie zawrócił. Ze względu na tempo obecnego wybicia ciężko jest mówić o technicznych oporach, psychologicznym oporem będzie maksimum ostatniego ruchu w okolicach 4,4000 zł. Wczoraj kurs po chwilowej konsolidacji ponownie wyskoczył w górę i kosztuje już ponad 4,3000.
CHF/PLN
Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 07.2008-01.2015
W przypadku franka zrezygnowaliśmy z analizy na wykresie 3 miesięcznym, bo przy ostatniej skali ruchów nie ma to sensu. Wykres wieloletni pokazuje wyraźnie kształtowanie się kanału wzrostowego na tej walucie, a ostatni ruch bardzo dobrze się wpisuje w tą tendencje. Opór długoterminowy gdyby formacja ta miała być kontynuowana znajduje się w okolicach 4,5500, jednakże jest wiele przesłanek fundamentalny sugerujących że nie osiągniemy tych poziomów.
USD/PLN
Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 21.10.2014 do 21.01.2015
Kurs USD/PLN od początku listopada tworzył trend boczny, po wybiciu z tej formacji powrócił do długoterminowej formacji wzrostowej i po drobnych korektach dalej rośnie. Techniczny opór znajduje się obecnie na 3,7600, wsparciem jest poziom 3,6900.
GBP/PLN
Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 21.10.2014 do 21.01.2015
Kurs GBP/PLN od miesiąca poruszał się w trendzie bocznym w zakresie 5,2300-5,3000. Trend ten jednak już dawno nie obowiązuje. Pomimo, że pierwsze wybicie z formacji okazało się mniej spektakularne niż na innych walutach, funt podobnie jak inne waluty wystrzelił ku górze. Oporem dla dalszych wzrostów do wczoraj było maksimum kursowe w okolicach poziomu 5,6000, obecnie jest to linia łącząca maksima ostatnich miesięcy na 5,6800. Wsparciem jest linia łącząca minima ostatnich tygodni w okolicach 5,5200.
Maciej Przygórzewski
główny analityk w Internetowykantor.pl i Walutomat
Currency One SA