25.10. Warszawa (PAP) - Dom Development szacuje, że w czwartym kwartale może przekazać ok. 600 mieszkań, a w całym 2012 roku będzie to nieco ponad 2.000 lokali - poinformował podczas czwartkowej konferencji wiceprezes spółki, Janusz Zalewski. Deweloper spodziewa się trudnej sytuacji na rynku mieszkaniowym w Polsce w 2013 r. Klienci mogą wstrzymywać się z zakupem w oczekiwaniu na "Mieszkanie dla Młodych".
"Jeśli chodzi o przekazania, to w czwartym kwartale może być około 600 mieszkań, co w całym roku da nam 2.030-2.040 lokali. To trochę więcej niż oczekiwaliśmy ostatnio" - powiedział Zalewski.
Dodał, że ostateczna liczba przekazań będzie jednak zależała od projektu Akropol w Warszawie.
"Ten projekt będzie decydujący, mieszkania zaczniemy oddawać klientom w końcówce listopada. Nie przewidujemy problemów, choć będzie to okres świąteczny" - powiedział Zalewski.
Od początku roku Dom Development przekazał klientom 1.421 mieszkań (wobec 832 w okresie I-III kwartał 2011 r.), z czego 736 lokali w samym III kwartale.
Prezes Jarosław Szanajca podtrzymał zapowiedzi, że w całym 2012 roku Dom Development może sprzedać około 1.500 mieszkań.
"Funkcjonujemy na bardzo trudnym rynku, ale przewidujemy stabilną sytuację w zakresie sprzedaży, choć sprzedawać jest coraz trudniej, ze względu na agresywną politykę cenową konkurentów i nawis gotowych mieszkań na rynku (...) Nasze szacunki wskazują niezmiennie na ok. 1,5 tys. sprzedanych lokali w całym roku" - powiedział.
Wiceprezes Janusz Zalewski, dodał, że w IV kwartale nie należy spodziewać się rozpoczęcia realizacji dużej liczby mieszkań. Będzie ona raczej podobna do tej z III kwartału, kiedy wystartował II etap projektu Saska 3 na 163 lokale.
Po trzech kwartałach 2012 r. deweloper sprzedał 1.102 mieszkania wobec 1.280 przed rokiem. W III kwartale sprzedaż sięgnęła 361 lokali (w III kwartale 2011 r. były to 454 mieszkania).
Liczba rezygnacji w III kwartale wyniosła 35 mieszkań wobec 23 lokali w II kwartale i 21 mieszkań w I kwartale.
"Powodem jest przede wszystkim obowiązująca od końca kwietnia ustawa deweloperska. Przewiduje ona formułę umowy, dzięki której łatwiej i taniej jest zrezygnować z mieszkania. Jeśli chodzi o przyszłe kwartały, to nie powinny przynieść one dalszego wzrostu liczby rezygnacji, o ile sytuacja rynkowa gwałtownie się nie pogorszy. Pozostanie ona prawdopodobnie podobna do tej z III kwartału" - powiedział Szanajca.
Prezes podał, że po III kwartale udział Dom Development w rynku warszawskim, zgodnie z danymi firmy RedNet Consulting, spadł do ok. 13 proc. z ok. 15 proc. po I połowie roku. Dodał, że w IV kwartale może się on jeszcze skurczyć.
"Do końca roku obowiązuje program +Rodzina na swoim+ i w ostatnich miesiącach jego obowiązywania, wyniki sprzedażowe Dom Development mogą być pod presją obniżania cen przez konkurentów. W związku z tym możemy być zmuszeni do oddania jeszcze części rynku. W tej chwili do sprzedaży w ramach +Rodziny na swoim+ kwalifikuje się ok. 200 naszych mieszkań, głównie z projektów Regaty i Derby" - powiedział.
Dodał, że po III kwartale deweloper miał w ramach projektów w realizacji ponad 2.550 mieszkań, a w ramach projektów w przygotowaniu - ponad 7.130 lokali. Powiedział również, że spółka planuje utrzymać taką strukturę w przyszłości.
Deweloper nie przewiduje, aby zwiększeniu uległo w najbliższym czasie jego zatrudnienie. Wynosi ono obecnie 156 osób, z czego osiem jest zatrudnionych tymczasowo.
Szanajca przyznał, że przewidywania odnośnie rynku mieszkaniowego w Polsce w 2013 r. nie są najlepsze.
"Trwa spowolnienie rynkowe. Dodatkowo utrzymuje się duża nadpodaż, bo oferta w Warszawie wynosi ok. 20 tys. mieszkań, a roczna sprzedaż to 11-12 tys. lokali, co oznacza dwuletni zapas mieszkań, który musi być sprzedany. Jeśli chodzi o deklaracje rządu odnośnie nowego programu +Mieszkanie dla Młodych+, to mogą mieć one w 2013 r. poważne reperkusje dla rynku. Zgodnie z zapowiedziami, najprawdopodobniej zacznie on obowiązywać za około pół roku lub nawet rok. Do tego czasu klienci mogą się wstrzymywać z zakupem mieszkań, co nie jest dla deweloperów dobrą wiadomością" - skomentował.
"W związku z niepewną sytuacją na rynku mieszkaniowym w latach 2013-2014, ostrożnie podchodzimy do kwestii zakupu ziemi. Grunty chcemy kupować tylko w przypadku wyjątkowych okazji" - dodał.
Szanajca poinformował, że w ostatnich dniach Dom Development wygrał przetarg na działkę we Wrocławiu. Ma tam powstać projekt na ok. 160 mieszkań. (PAP)
jow/ jtt/
