Donald Tusk popełnił błąd? Film z Jagodna może skończyć się problemami
Donald Tusk podzielił się w swoich mediach społecznościowych krótkim filmem, w którym pokazał, jak zamawia pizzę podczas wizyty na wrocławskim Jagodnie. Były premier zapłacił kartą, pokazując przy tym dane na niej zawarte. "Lepiej ją zablokować" - komentuje serwis Niebezpiecznik.pl.
07.11.2023 | aktual.: 07.11.2023 14:17
Donald Tusk udostępnił w swoich mediach społecznościowych krótki materiał, który zatytułował "przed spotkaniem w Jagodnie". Pojechał tam, by podziękować wyborcom, którzy stali w kolejce do późnej nocy, czekając na możliwość oddania głosu w wyborach parlamentarnych. Na filmie możemy zobaczyć byłego premiera, który kupuje pizzę w jednej z restauracji i za nią płaci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyciekły dane karty Donalda Tuska
Jak jednak zwraca uwagę serwis Niebezpiecznik.pl, który zajmuje się bezpieczeństwem teleinformatycznym, Donald Tusk popełnił jeden błąd — pokazał dane swojej karty.
Z udostępnionego filmu można odczytać zarówno numer karty, jak i jej datę ważności. Chociaż nie ma pokazanego numeru CVC, to serwis zauważa, że nie zawsze jest on wymagany do obciążenia karty.
"Jeśli karta była podana w jakimś sklepie, to wyciek samego numeru nawet przy ustawionych limitach/blokadzie karty może być problemem, bo może pomóc przejąć konto ofiary (atak via support), gdyż często jed(y)nym pytaniem weryfikacyjnym jest podanie 4 cyfr karty, a te po wycieku są znane obcym osobom" - zaznacza Niebezpiecznik.pl.
Portal zaleca Donaldowi Tuskowi, aby zablokował swoją kartę, gdyż udostępniając jej dane, można łatwo pozbyć się pieniędzy. Chociaż ustawienie limitów płatności może pomóc, to jak czytamy, nie zawsze pozwoli ochronić oszczędności.
Płaćcie w sklepach smartfonem przez Apple/Google Pay (zwłaszcza jak ktoś Was nagrywa). Wtedy unikniecie problemów z wyciekiem numeru karty — radzi portal.