Taksówka dla zawianych
Ile to razy zdarzyło się, że nie mogliśmy skorzystać z zaproszenia na "małe przyjęcie" tylko ze względu na fakt, że przyjechaliśmy samochodem? Dla wszystkich ludzkich potrzeb rynek znajduje rozwiązanie. Także w tym przypadku znalazł wyjście.
Odpowiedzią na takie sytuacje było pojawienie się usługi taksówki dla wstawionych kierowców. Także ten pomysł miał swój początek w Wielkiej Brytanii. Dzwoniąc po taką taksówkę dostajemy dwóch kierowców. Jeden odwozi nas do domu, drugi odprowadza nasz samochód. Najnowszym pomysłem na takie przedsięwzięcie jest kierowca dojeżdżający do nas skuterem, który składa i chowa do naszego samochodu, po czym naszym autem odwozi nas do domu.
Ten biznes dotarł także do nas. Za kilometr przewozu zapłacimy średnio 3 zł, ale musimy pamiętać, że to nasz samochód i nasza benzyna. Dodatkowo naliczana jest oddzielna opłata za pierwsze 5 km - to mniej więcej 35 zł.