Dostał rachunek. Zamiast kilkuset złotych zobaczył kilka tysięcy
Pan Jakub wynajmuje 43-metrowe mieszkanie na Pradze. Otrzymał rachunek za wodę na ponad 5 tys. zł za półrocze zamiast kilkuset złotych. Właściciel mieszkania napisał odwołanie, a administrator budynku zlecił ekspertyzę licznika – podaje TVN24.
Pan Jakub wynajmuje 43-metrowe mieszkanie na jednym z warszawskich osiedli na Pradze. Otrzymał rachunek za wodę, który go zmroził. Zamiast kilkuset złotych, na rachunku było ponad 5 tys. zł z półrocze – czytamy na portalu tvn24.pl. Jego zdaniem taki rachunek byłby uprawniony, gdyby miał w domu jacuzzi, a nie wannę, z której i tak korzysta, jak z prysznica.
Mężczyzna mówi dziennikarzom TVN 24, że inni mieszkańcy (w bliku jest 40 mieszkań) dostali normalne rachunki za wodę. Jego zdaniem kwota jest "horrendalna i absurdalna".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pod prąd na S17. Kierowca opla jechał na czołówkę
Lokator zgłosił sprawę właścicielowi
Pan Jakub zgłosił się więc do właściciela mieszkania, który następnie napisał dwa odwołania adresowane do zarządu administracji wspólnoty mieszkaniowej.
Właściciel mieszkania ocenia, że "jest to fizycznie niemożliwością, aby jedna osoba zamieszkująca w tym lokalu zużyła taką ilość wody". Według faktury to niemal 144 m3 w pół roku.
W kolejnym piśmie prosi "o umorzenie rozliczenia zimnej i ciepłej wody". Jako powód właściciel mieszkania podaje, że "naliczone m3 są irracjonalnie wysokie w porównaniu do poprzedniego rozliczenia". Stwierdza, że "jest to wręcz niewykonalne zużycie w tak krótkim czasie na jednego lokatora".
Dziennikarze zwrócili się do Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, aby wyjaśnić kwestię nadmiernych rachunków. Przedstawiciel przedsiębiorstwa zasugerował, że mogło dojść do błędu przy wprowadzaniu danych, stwierdzając, że "to wygląda jakby komuś się przecinek pomylił".
Administrator budynku zdecydował się na demontaż i ekspertyzie licznika na własny koszt. Jednak, jeśli okaże się, że wodomierz działał prawidłowo, pan Jakub będzie zobowiązany do uregulowania pełnej kwoty rachunku – informuje tvn24.pl.