Dotkliwe kary za zbyt wysoką temperaturę w miejscu pracy (WIDEO)

Państwowa Inspekcja Pracy przypomina, że obowiązkiem pracodawcy jest zapewnienie pracownikom odpowiednich warunków pracy w takiej pogodzie, w tym również napojów i możliwości częstszych przerw.

Obraz
Źródło zdjęć: © Newseria.pl

W ciągu ostatniego upalnego tygodnia do Okręgowych Inspektoratów Pracy wpłynęło po kilkanaście zawiadomień o łamaniu praw pracowniczych. Chodziło o zbyt wysoką temperaturę na stanowisku pracy. Państwowa Inspekcja Pracy przypomina, że obowiązkiem pracodawcy jest zapewnienie pracownikom odpowiednich warunków pracy w takiej pogodzie, w tym również napojów i możliwości częstszych przerw.

– Do Okręgowych Inspektoratów Pracy w całej Polsce spływają skargi, na razie w nielicznych ilościach, dzwonią również pracownicy z prośbą o kontrole stanowiska pracy – mówi Maria Kacprzak-Rawa, rzeczniczka Państwowej Inspekcji Pracy.

Jeżeli podczas kontroli inspektor stwierdzi, że warunki pracy rzeczywiście są nieodpowiednie, może ukarać pracodawcę mandatem w wysokości do 2 tys. zł. Inną możliwością jest skierowanie wniosku do sądu.

Obowiązek pracodawcy wynika m.in. z Kodeksu Pracy oraz z rozporządzeń

– Chodzi o rozporządzenie Rady Ministrów o przestrzeganiu zasad bezpieczeństwa i higieny pracy oraz rozporządzenie ministra pracy i polityki socjalnej mówiące o posiłkach profilaktycznych i napojach, które należy pracownikom dostarczać – wymienia rzeczniczka PIP.

Zgodnie z przepisami, kiedy temperatura na zewnątrz przekracza 25 stopni, a w pomieszczeniach - 28 stopni Celsjusza, pracodawca ma obowiązek dostarczyć pracownikom chłodne napoje w nieograniczonej ilości. Rodzaj napoju powinien wcześniej skonsultować ze związkami zawodowymi lub przedstawicielami pracowników.

Obowiązkiem pracodawcy, w przypadku braku klimatyzacji, jest również dostarczenie wiatraków, zasłonienie okien, żeby w pomieszczeniu nie było podwyższonych temperatur.

– Zalecane jest, aby przerwy w pracy mogły być częstsze. Jeżeli trudności związane z temperaturą uniemożliwiają pracę, to zalecane jest nawet albo wcześniej zaczynać i wcześniej kończyć, albo po prostu robić dłuższe przerwy – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Maria Kacprzak-Rawa.

W ekstremalnych przypadkach w grę wchodzi nawet zwolnienie pracownika do domu. Warto pamiętać, że w takim wypadku pracodawca musi jednak wypłacić wynagrodzenie za cały przepracowany dzień.

Decyzję o przerwaniu pracy może podjąć również sam pracownik

– W momencie, kiedy istnieje zagrożenie zdrowia i życia, to pracownik może powiadomić pracodawcę, że odchodzi od stanowiska pracy – dodaje Maria Kacprzak-Rawa. – I jeśli powiadomi, może to zrobić.

Źródło artykułu: Newseria
Wybrane dla Ciebie
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł