Durjasz z PZU: Wzrost PKB sięgnie 3,6% w tym roku, spowolni do 3,4% w 2016 r.

Warszawa, 07.10.2015 (ISBnews) - Produkt Krajowy Brutto (PKB) może wzrosnąć w tym roku o 3,6%, a w kolejnym o 3,4%, prognozuje w rozmowie z agencją ISBnews główny ekonomista PZU Paweł Durjasz. Wskazuje jednak, że ryzyko dla tej prognozy ostatnio wzrosło. Przy stabilnej dynamice wzrostu PKB na poziomie ok. 3% i ciągle niskiej inflacji nie należy raczej oczekiwać zmiany w polityce monetarnej przynajmniej do końca 2016 roku.

07.10.2015 | aktual.: 07.10.2015 13:38

"Jeśli zewnętrzne zagrożenia mocniej się ujawnią w gospodarce światowej i wpłynie to również negatywnie na nas, to obniżki stóp procentowych nie można wykluczyć" - powiedział Durjasz w rozmowie z ISBnews.

"Pomimo ostatnich, nieco słabszych danych o aktywności gospodarczej nie widzę na razie zarówno u nas, jak i w strefie euro wyraźnych oznak hamowania. W III kw. dynamika PKB w Polsce może być zbliżona do tej z II kw. Ciągle jest szansa na lekkie przyspieszenie w IV kw. W całym roku spodziewam się wzrostu na poziomie 3,6%, choć zwiększyła się ostatnio niepewność co do wpływu spowolnienia w Chinach na gospodarkę światową, a więc pośrednio i na nasz wzrost gospodarczy" - dodał główny ekonomista PZU.

Indeks PMI w polskim przemyśle przetwórczym po raz drugi z kolei obniżył się, tym razem do 50,9 pkt. "Nie wyciągałbym pochopnych wniosków z krótkookresowych wahań. Ale jeśli popatrzymy na odsezonowane miesięczne dane o produkcji przemysłowej w tym roku, to można zauważyć tendencję stabilizowania się poziomu produkcji po wcześniejszych wzrostach" - wskazał ekonomista.

Jego zdaniem, choć widać pewną "zadyszkę", jeżeli chodzi o liczbę zamówień eksportowych, to nie ma na razie problemów z popytem wewnętrznym w Polsce.

"W przyszłym roku oczekujemy zwolnienia wzrostu PKB do ok. 3,4% głównie ze względu na ryzyka zewnętrzne i będziemy uważnie obserwować, co się dzieje w gospodarce światowej. Trudno ocenić skalę spowolnienia w Chinach, wiara w zdolność tamtejszych władz do podtrzymywania wzrostu gospodarczego w warunkach przekierowania jego 'silników' z inwestycji na konsumpcję, została ostatnio zachwiana. Problemy przeżywają także inne najważniejsze 'rynki wschodzące'. Nie jest dziś łatwo przewidzieć, jak przełoży się to na gospodarki europejskie, a pośrednio i naszą" - powiedział Durjasz.

Wskazał przy tym, ze deficyt na rachunku obrotów bieżących Polski jest bliski zera i w przyszłym roku pozostanie niski. "Wzrost gospodarczy w Polsce jest obecnie zrównoważony. Zagrożenie dla 3-3,5-proc. wzrostu PKB wynika dziś przede wszystkim z rozwoju sytuacji poza naszymi granicami" - podkreślił ekonomista.

Durjasz uważa, że w Polsce nie mamy obecnie problemu z popytem i konsumpcją, przedłużająca się deflacja jest w głównej mierze "importowana" z zewnątrz. "Spodziewamy się wyjścia z ujemnych odczytów CPI pod koniec roku. Wzrostowi rocznego wskaźnika inflacji będzie sprzyjać efekt bazy. W przyszłym roku średnioroczna inflacja powinna pozostać niska - ok. 1%" - dodał.

Jednocześnie stwierdził, że warunki dla wzrostu konsumpcji pozostają sprzyjające - wskazał m.in. na poprawę sytuacji na rynku pracy, tendencję poprawy wskaźników koniunktury konsumenckiej, solidny realny wzrost wynagrodzeń i depozytów.

"Solidnie rosły dotąd także inwestycje przedsiębiorstw wobec ich dobrej sytuacji finansowej i niskich stóp procentowych, a teraz czekamy na wejście w fazę realizacji projektów inwestycji infrastrukturalnych współfinansowanych z funduszy unijnych" - uważa Durjasz.

Ekonomista podkreśla, że wpływ na wzrost konsumpcji w przyszłym roku będzie miał również m.in. wzrost wynagrodzeń w sektorze publicznym, czy wzrost świadczeń dla niektórych grup społecznych.

Dodał, że jeśli wystąpią zagrożenie zewnętrzne dla wzrostu gospodarczego w strefie euro i dla powrotu inflacji do celu, to Europejski Bank Centralny może podjąć decyzję o dalszym poluzowaniu polityki monetarnej. "EBC taką ewentualność zapowiedział, może to również wpłynąć na decyzje naszej Rady Polityki Pieniężnej" - podsumował Paweł Durjasz.

Marek Knitter

(ISBnews)

Źródło artykułu:ISBnews
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)