Duża zmienność na rynku walut w czwartek, złoty bez większych zmian

Złoty w czwartek nieco osłabł do umacniającego się po posiedzeniu EBC euro i nieco wzmocnił się do dolara. Polska waluta straciła też do franka szwajcarskiego. O 16,30 za euro trzeba było zapłacić 4,16, za dolara ponad 3,35, a za franka prawie 3,46 zł.

Spora zmienność na rynku złotego była efektem posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego, który nie zdecydował się wprawdzie wprowadzić żadnych zmian w swojej polityce monetarnej, a także wbrew oczekiwaniom rynków nie zapowiedział w wyraźny sposób, kiedy nowe działania mogłyby na rzecz poluzowania polityki monetarnej mogłyby zostać podjęte - powiedział PAP Kamil Maliszewski z mBanku.

Główny analityk walutowy BOŚ Marek Rogalski ocenił, że ECB przyznaje się do tego, że niska inflacja i marazm w gospodarce będą głównymi problemami w najbliższych dwóch latach, ale daje też do zrozumienia, że tak kluczową i bezprecedensową w historii decyzję, jak program QE (Quantitative Easing - poluzowanie polityki pieniężnej) trzeba dobrze rozważyć.

Euro natychmiast zaczęło zyskiwać, ale bez rozczarowania danymi z USA i szerokiej korekty na dolarze, ten ruch wzrostowy będzie nietrwały - ocenił Rogalski.

Umocnienie się euro pomogło wzmocnić się złotemu wobec dolara, jeśli kurs utrzyma się powyżej poziomu 3,34 zł za dolara należy oczekiwać, że do końca roku będziemy poruszać w paśmie 3,34 a 3,39 zł za dolara - ocenił Maliszewski.

Zaznaczył, że euro się nieco umocniło do złotego, ale kurs pozostał w okolicach 4,16 zł. Dopóki nie powróci powyżej okolic 4,17 zł presja na dalsze umocnienie złotego pozostanie silna - ocenił. Zauważył, że frank wzmocnił się w czwartek do złotego o 0,26 proc. ale piątkowe dane o wielkości rezerw walutowych w Szwajcarii mogą pomóc odrobić złotemu to osłabienie.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)