Trwa ładowanie...

Dwa sklepy naciągają klientów. UOKiK ostrzega internautów

Uwaga na sklepy mojezakupy.net oraz enbutique.com. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów informuje, że otrzymuje skargi od ich klientów. W tej sprawie skierowano już do prokuratury zawiadomienie o możliwości podejrzenia popełnienia przestępstwa.

Dwa sklepy naciągają klientów. UOKiK ostrzega internautówŹródło: WP.PL, fot: Fotolia
dg3nnky
dg3nnky

Uwaga na sklepy mojezakupy.net oraz enbutique.com. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów informuje, że otrzymuje skargi od ich klientów. W tej sprawie skierowano już do prokuratury zawiadomienie o możliwości podejrzenia popełnienia przestępstwa.

Jako podaje UOKiK, napływają do niego skargi konsumentów na działania dwóch sklepów internetowych: www.mojezakupy.net oraz www.enbutique.com. Oferują one markową odzież przez internet. Pierwszy prowadzony jest przez spółkę Loras z Warszawy, natomiast drugi - przez Heligo Polska z Poznania.

Prezesem zarządu tych dwóch spółek jest ta sama osoba. Obie strony internetowe mają podobną szatę graficzną oraz ten sam numer infolinii. W czwartek po 12, gdy UOKiK opublikował już swoje ostrzeżenie, dostęp do nich był niemożliwy.

Konsumenci są zachęcani do zakupu towarów dużymi promocjami lub obniżkami cen. Jednak, jak wynika z sygnałów docierających do UOKiK oraz informacji pozyskanych z internetu, zakupione towary nigdy nie trafiają do nabywców, zaś w przypadku odstąpienia od umowy - konsumenci nie otrzymują zwrotu poniesionych kosztów.

dg3nnky

- Przeanalizowane przez nas skargi sugerują, że mogło dojść do popełnienia przestępstwa. O procederze zawiadomiliśmy organy ścigania, a konsumentów informujemy o podjętych działaniach - wyjaśnia Marek Niechciał, prezes UOKiK.

Urząd złożył w tej sprawie zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ochota. Zawsze w sytuacji podejrzenia oszustwa poszkodowane osoby powinny jak najszybciej zawiadomić Policję lub Prokuraturę.

Jednocześnie UOKiK przypomina, że jeśli konsument nie otrzymał towaru ani zwrotu środków, a płacił kartą, może odzyskać pieniądze dzięki tzw. procedurze chargeback.

W tym celu musi złożyć reklamację do banku. Następnie dokumenty są przekazywane do odpowiedniego centrum rozliczeniowego, które kontaktuje się w tej sprawie ze sprzedawcą. Cała procedura przebiega bez konieczności czynnego udziału konsumenta. Jeśli żądanie klienta jest zasadne, otrzymuje zwrot wszystkich utraconych środków na konto.

dg3nnky
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dg3nnky

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj