Dynamika PKB w II kw. lekko spowolniła, II półrocze ma być lepsze wg analityków

Warszawa, 14.08.2015 (ISBnews) - Dane wstępne dotyczące Produktu Krajowego Brutto za II kwartał 2015 r. nieco rozczarowały rynek. Ogólna sytuacja nie jest jednak zła, bo gospodarka wciąż pozostaje na wzrostowej ścieżce, a analitycy nie zmieniają prognoz dotyczących rocznego wskaźnika PKB dla Polski.   

14.08.2015 12:04

Według tzw. szybkiego szacunku opublikowanego przez Główny Urząd Statystyczny (GUS) Produkt Krajowy Brutto (ceny stałe średnioroczne roku poprzedniego, niewyrównany sezonowo) wzrósł o 3,3% r/r w II kw. 2015 r. wobec 3,6% wzrostu w poprzednim kwartale. Trzynastu ankietowanych przez ISBnews analityków spodziewało się, że wzrost PKB w II kw. br. wyniósł średnio 3,56% (prognozy wahały się od 3,4% do 3,7%). Z kolei Ministerstwo Gospodarki prognozowało wcześniej, że wzrost PKB w II kw. wyniósł 3,8% r/r.

Są to wstępne dane, co oznacza, że pod koniec miesiąca mogą one zostać skorygowane w górę lub w dół i jednocześnie zostaną one uzupełnione o dodatkowe szczegóły, których teraz brakuje. Niezależnie jednak od przyszłych korekt, pierwszy szacunek okazał się znacznie niższy od oczekiwań rynkowych. W ocenie analityków istotne jednak jest między innymi to, że PKB (dane wyrównane sezonowo) wzrósł o 0,9% kw/kw. Dlatego zdaniem większości ekonomistów, pomimo słabszego odczytu, ogólny obraz naszej gospodarki jest pozytywny i utrzyma się ona na wzrostowej ścieżce w kolejnych kwartałach.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze komentarze analityków:

"Dzisiejsze dane nie zmieniają naszych oczekiwań, co do tempa wzrostu w kolejnych kwartałach. Nadal zakładamy nieznaczne przyspieszenie tempa wzrostu w II półroczu" - analityk Banku Gospodarstwa Krajowego Piotr Dmitrowski.

"Gospodarka w naszej ocenie utrzyma się na ścieżce wzrostowej i wciąż widzimy szanse na osiągnięcie w tym roku wzrostu na poziomie 3,8%" - analitycy Banku Millennium.

"Tempo wzrostu aktywności gospodarki wyhamowało w niewielkim stopniu i zakładając utrzymanie tych tendencji w kolejnych dwóch kwartałach br., można oczekiwać stabilizacji dynamiki PKB w II poł. roku" - analitycy BOŚ Banku.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze wypowiedzi ekonomistów in extenso:

"W II kwartale bieżącego roku roczne tempo wzrostu gospodarczego ukształtowało się na poziomie 3,3 proc., a więc obniżyło się w stosunku do I kwartału, kiedy to gospodarka rosła w tempie 3,6 proc. Tempo wzrostu nie sprostało też prognozom analityków rynkowych, których mediana również wynosiła 3,6 proc. Lepiej jednak, niż dane rdr prezentują się dynamiki wyrównane sezonowo w ujęciu kdk. W tym wypadku wzrost w II kwartale wyniósł 0,9 proc. i był zbliżony do tego z pierwszych trzech miesięcy bieżącego roku (1,0 proc.). Trzeba zaznaczyć, że w pierwszym odczycie nie jest podawana struktura danych. Trudno więc ocenić co jest źródłem niespodzianki. W naszej ocenie o niższym wzroście przesądzić mogła niska kontrybucja eksportu netto, będąca pochodną wysokiego importu. Spadki cen ropy naftowej powodują, że w ujęciu realnym jego wielkość mogła być istotnie większa niż wynika z nominalnych zestawień danych o handlu. Nie wykluczone też, że źródłem niespodzianki mógł być stan zapasów. Jednocześnie zakładamy, że
pozytywnie w strukturze wzrostu odznacza się popyt wewnętrzny determinowanym rosnącą konsumpcją oraz inwestycjami. Wysoka kontrybucja tych pozycji będzie naszym zdaniem przesadzać o pozytywnym obrazie krajowej koniunktury. Dzisiejsze dane nie zmieniają naszych oczekiwań, co do tempa wzrostu w kolejnych kwartałach. Nadal zakładamy nieznaczne przyspieszenie tempa wzrostu w II półroczu. Prognozujemy, że w całym 2015 roku dynamika PKB wyniesie 3,7-3,8 proc." - analityk Banku Gospodarstwa Krajowego Piotr Dmitrowski.

"Według szacunku flash wzrost gospodarczy w Q2 wyhamował do 3,3% r/r z 3,6% r/r w pierwszych trzech miesiącach tego roku, co było wynikiem wyraźnie słabszym od konsensusu rynkowego i naszych oczekiwań. Warto jednak zwrócić uwagę, że po wyeliminowaniu wahań sezonowych wzrost gospodarczy przyspieszył do 3,6% r/r z 3,4% r/r w Q1. Wymowa dzisiejszych danych nie jest zatem jednoznacznie negatywna. Opublikowane dane to szacunek flash i nie jest dostępna struktura wzrostu, stąd trudno miarodajnie ocenić charakter spowolnienia dynamiki PKB. Opublikowane dane wysokiej częstotliwości wskazują na utrzymanie się tendencji wzrostowych, szczególnie w zakresie popytu krajowego. Sprzedaż detaliczna w ujęciu realnym wzrosła o 4,3% r/r w Q2 wobec 4,2% r/r w Q1, produkcja budowlano-montażowa o 2,4% r/r wobec 1,3% r/r kwartał wcześniej, kredyty inwestycyjne rosły w solidnym tempie, a wykorzystanie mocy wytwórczych utrzymywało się na wysokim poziomie. Wolniej niż w Q1 rosła zaś produkcja przemysłowa. Popyt krajowy ma zatem
fundamentalne podstawy do utrzymania się na ścieżce wzrostowej. Wyhamowanie dynamiki PKB może zatem wynikać ze spadku zapasów, które już w pierwszym kwartale tego roku odjęły 1,5 pkt. proc. od wzrostu PKB. Słabszy od oczekiwań wynik może być też efektem mniej korzystnej kontrybucji eksportu netto, szczególnie w kontekście czerwcowych danych bilansu płatniczego, które pokazały niższą nadwyżkę na rachunku obrotów towarowych. Eksport co prawda utrzymuje się na ścieżce wzrostowej, jednak solidny wzrost importu przekłada się na pogorszenie salda handlowego. Ze szczegółową oceną danych należy zatem poczekać na publikację pełnej struktury wzrostu. Dane za Q2 nie stanowią w naszej ocenie sygnału pogorszenia perspektyw wzrostu w kolejnych kwartałach i spowolnienie dynamiki PKB może mieć charakter przejściowy. Gospodarka w naszej ocenie utrzyma się na ścieżce wzrostowej i wciąż widzimy szanse na osiągnięcie w tym roku wzrostu na poziomie 3,8%. Dane te nie zmieniają też naszych oczekiwań na politykę pieniężną. Stopy
procentowe do końca kadencji obecnej RPP pozostaną na niezmienionym poziomie" - analitycy Banku Millennium.
"Szybki odczyt PKB za II kw. pokazał spowolnienie polskiej gospodarki do 3,3% r/r wobec 3,6% odnotowanych w kwartale poprzednim. Tym samym dane nieco rozczarowały biorąc pod uwagę zarówno nasze, jak i rynkowe oczekiwania na stabilizację aktywności gospodarczej. Pewną przeciwwagę dla tego rozczarowania stanowi natomiast fakt, że po wyrównaniu sezonowym dynamika PKB przyspieszyła z 3,4% r/r (po rewizji z 3,5%) do 3,6%. Choć dokładne dane o strukturze wzrostu będziemy znali dopiero pod koniec miesiąca, to na podstawie wskaźników miesięcznych można wnioskować, iż w II kw. handel zagraniczny nie kontrybuował już tak silnie, jak w I kw., kiedy to dołożył aż 1,1 p. proc. do wygenerowanej dynamiki. Świadczą o tym zgodnie zarówno dane GUS, jak i NBP. Było to jednak wynikiem raczej silnego importu, aniżeli wolniejszego eksportu, co potwierdza siłę wewnętrznego popytu krajowej gospodarki. Dane o sprzedaży detalicznej i obrotach handlu detalicznego sugerują, że dynamika konsumpcji prywatnej pozostała relatywnie stabilna
w okolicy 3% r/r. Dynamika inwestycji z kolei najprawdopodobniej utrzymała się w pobliżu 10% r/r. Pewną niewiadomą stanowią zapasy, które w I kw. uszczupliły wzrost aż o 1,5 p. proc. oraz wydatki rządowe. Te z jednej strony w roku wyborczym raczej nie powinny zwalniać, jednak wykonanie budżetu państwa sugeruje, że rząd wydawał mniej niż planował. Dzisiejsze dane wpisują się w serię nieco rozczarowujących odczytów o dynamice aktywności ekonomicznej w II kw. z pozostałych krajów europejskich (z Francji, Włoch i Niemiec), które są również istotnymi partnerami handlowymi Polski. Wskaźniki koniunktury (w tym odbicie PMI) sugerują jednak, że było to chwilowe spowolnienie, a wzrost w II połowie roku w Polsce powinien zmierzać w stronę 4%." - analitycy Raiffeisen Polbank

"Opublikowane dane potwierdzają naszą ocenę lekkiego osłabienia tempa wzrostu aktywności krajowej gospodarki względem bardzo dobrych danych za I kw. Nie znając struktury danych nie możemy ostatecznie potwierdzić założeń, co do przyczyny tego spowolnienia. W naszej ocenie dane za II kw. nie sygnalizują dalszego silniejszego spowolnienia gospodarki, raczej są efektem wygaśnięcia czynników, które silniej wspierały wzrost PKB w I kw. br., przypominając, że w takim tempie (tj. 3,3% r/r) krajowa gospodarka rosła w II poł. 2014 r. W naszej ocenie w II kw. odnotowano stabilne tempo wzrostu spożycia gospodarstw domowych (3,1% r/r), przy lekkim spadku dynamiki inwestycji (do 9,8% r/r z 11,4% r/r w I kw.). Dane opublikowane za I kw. wskazywały na bardzo silne tempo wzrostu publicznych wydatków inwestycyjnych. Choć wydatki publiczne będą w całym 2015 r. istotnie wspierać wyniki krajowej gospodarki, to w naszej ocenie nie w aż tak silnym stopniu jak miało to miejsce na początku roku. Dane NBP dot. bilansu płatniczego
wskazują także na wyhamowanie dynamiki wzrostu eksportu, co jest spójne z ustabilizowaniem się aktywności europejskich gospodarek w II kw. po ich bardzo silnym przyspieszeniu na przełomie 2014 i 2015 r. Jednocześnie wyższe tempo wzrostu importu będzie zapewne skutkować wyraźnie niższą kontrybucją eksportu netto we wzrost PKB względem danych za I kw., jednak tym zmianom będzie zapewne towarzyszyć także odwrócenie tendencji z I kw. dot. kontrybucji zapasów (tj. oczekujemy poprawy wyniku w tej kategorii), co łącznie nie powinno wpływać istotnie na wyniki PKB ogółem.Na generalnie stabilne perspektyw dla gospodarki krajowej wskazują także opublikowane dane dot. wzrostu PKB w ujęciu zmian kwartalnych oczyszczonych z sezonowości. Tempo wzrostu aktywności gospodarki wyhamowało w niewielkim stopniu i zakładając utrzymanie tych tendencji w kolejnych dwóch kwartałach br., można oczekiwać stabilizacji dynamiki PKB w II poł. roku. Podtrzymujemy ocenę, że przyspieszenie wzrostu PKB powyżej 3,5% r/r w kwartałach kolejnych
jest mało prawdopodobne biorąc pod uwagę utrzymujące się wyzwania dla gospodarki globalnej (wyhamowanie przyspieszenia wzrostu PKB w strefie euro, niepewność dot. perspektyw gospodarczych w Chinach, jedynie stopniowa poprawa sytuacji gospodarczej w USA) oraz oczekiwane wygasanie czynnika bardzo niskiej inflacji, która silnie wspierała dotychczasowe przyspieszenie dynamiki konsumpcji prywatnej poprzez wzrost siły nabywczej dochodów gospodarstw domowych. Szacujemy, że w całym 2015 r. dynamika wzrostu PKB wyniesie 3,3%-3,4% r/r." - analitycy BOŚ Banku

"Dzisiejsze dane o PKB rozczarowały, choć ze względu na brak dokładnego rozbicia trudno na razie powiedzieć co stało za niespodzianką. Naszą uwagę zwraca fakt, że wzrost gospodarczy po wyeliminowaniu czynników sezonowych/kalendarzowych utrzymuje się na wysokim poziomie (3,6% r/r oraz 0.9% kw/kw), co sugeruje, że w drugiej połowie roku wzrost powinien wynieść przynajmniej 3.5-4.0%. Dzisiejsze dane mogą sprawić, że wzrosną nadzieje na opóźnienie podwyżek stóp (poza 2016 rok), co powinno wspierać rynek obligacji. Tym bardziej, że w tym samym kierunku oddziałują spadające ceny paliw oraz gazu" - główny ekonomista Citi Handlowego Piotr Kalisz.

(ISBnews)

Źródło artykułu:ISBnews
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)