Trwa ładowanie...
d3q1v3o
23-05-2016 18:15

Dzięki inwestycji za ponad 200 mln zł Huta Łabędy chce zdobyć nowe rynki

Kosztem 204 mln zł Huta Łabędy z grupy katowickiego Węglokoksu uruchomiła jedyną w Polsce linię produkcji rur zgrzewanych wzdłużnie przeznaczonych m.in. do transportu paliw oraz dla ciepłownictwa. Dzięki inwestycji firma chce zdobyć odbiorców na nowych rynkach, też za granicą.

d3q1v3o
d3q1v3o

"Celem inwestycji jest zaoferowanie nowych produktów na rynek krajowy i zagraniczne oraz poszerzenie dzięki temu bazy potencjalnych odbiorców w takich branżach jak górnictwo, gazownictwo, przemysł naftowy czy energetyka cieplna" - powiedziała w poniedziałek PAP rzeczniczka Węglokoksu Marzena Mrozik.

Przedstawiciele spółki zapewniają, że nowy wydział rur należy do najnowocześniejszych w Europie. Jego roczna zdolność produkcyjna sięga 100 tys. ton wyrobów - głównie rur do zastosowań ciśnieniowych w ciepłownictwie i w transporcie mediów palnych, a także kształtowników do zastosowań konstrukcyjnych.

Zakład powstał na terenie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Kontrakt z niemiecką firmą SMS MEER na zaprojektowanie i dostarczenie linii produkcyjnej zawarto w końcu 2013 r. Prace ruszyły w kolejnym roku; jednym z wykonawców inwestycji była firma Skanska. Testowanie linii rozpoczęło się jesienią ub. roku. Inwestycja, finansowana m.in. z kredytu bankowego, przyniosła kilkadziesiąt nowych miejsc pracy.

Uruchomienie rurowni oznacza możliwość pozyskania nowych rynków przez hutę, tradycyjnie wyspecjalizowaną w dostawach łuków stalowych do zbrojenia wyrobisk kopalń; gdy rynek górniczy zaczął się kurczyć, pojawił się projekt dywersyfikacji produkcji w kierunku rur stosowanych w innych branżach.

d3q1v3o

W 2011 r. Hutę Łabędy przejęła od Kompanii Węglowej grupa Węglokoks, której zarząd zdecydował o inwestycjach odpowiadającym potrzebom rynku. Takim segmentem jest rynek rur, zdominowany przez import - w ub. roku do Polski sprowadzono mniej więcej pół mln ton rur z zagranicy.

Zwiększone zapotrzebowanie na rury zapowiadali w ostatnim czasie np. przedstawiciele spółki Gaz System. Jak mówił w marcu tego roku wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski, tylko umowy z tą realizującą wieloletni program inwestycyjny firmą mogłyby przyczynić się do ograniczenia importu do Polski wyrobów stalowych o łącznej wartości ponad 400 mln euro.

Zgodnie z planem, jeszcze w tym roku Huta Łabędy ma stać się częścią tworzącego się holdingu pod nazwą Śląskie Huty Stali, który ma dostarczać wyroby m.in. do przemysłu stoczniowego, kolejowego, zbrojeniowego i energetyki.

Węglokoks, jako podmiot kontrolujący huty Łabędy w Gliwicach i Pokój w Rudzie Śląskiej, będzie dominującym podmiotem w tworzeniu Śląskich Hut Stali. Według zapowiedzi, w drugiej połowie tego roku obie huty powinny mieć wspólny zarząd, a docelowo zostaną połączone w grupie ŚHS. Częścią tej grupy ma być też będąca w rękach prywatnych, borykająca się z trudnościami finansowymi, Walcownia Blach Grubych Batory w Chorzowie, a docelowo również katowicka Huta Ferrum.

d3q1v3o

Jak informowano w marcu tego roku, ŚHS ma działać jako holding spółek lub jedna spółka prawa handlowego; docelowo ma trafić na warszawską Giełdę Papierów Wartościowych. Nowy podmiot będzie zatrudniał ok. 2,5 tys. osób, a jego roczne przychody to ponad 1,5 mld zł. Połączenie sił ma m.in. wzmocnić pozycję polskich producentów wobec zagranicznej konkurencji i doprowadzić do ograniczenia importu, m.in. blach grubych i rur.

d3q1v3o
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3q1v3o