Dzień po giełdowym tsunami

Pierwsze godziny notowań na GPW powinny upłynąć pod znakiem spadków. Obserwowana wczoraj w Europie i Ameryce, a dziś w Azji, skala pogorszenia nastrojów na rynkach finansowych jest tak duża, że inny scenariusz wydaje się mało prawdopodobny. Jednak po początkowych spadkach mogą pojawić się próby łapania dołka.

Obraz
Źródło zdjęć: © X-Trade Brokers DM

W poniedziałek przez warszawski parkiet przetoczyło się prawdziwe giełdowe tsunami. Indeks WIG20 spadł o 6,2 proc. do 1843,20 pkt., WIG o 5 proc. do 29975,36 pkt., mWIG40 o 3 proc. do 1733,50 pkt., a sWIG80 o 2,7 proc. do 9054,75 pkt. Skala przeceny, zwłaszcza indeksu dużych spółek, może przestraszyć. Przypomina bowiem najgorsze momenty ostatniej bessy. Jego wymowę tylko w niewielkim stopniu łagodzi brak bardzo dużych obrotów towarzyszących tej wyprzedaży.

Źródeł wczorajszego załamania się nastrojów na GPW należy doszukiwać się w ogólnym pogorszeniu klimatu inwestycyjnego na światowych rynkach akcji, co szło w parze z silną korektą na rynku surowców (ropa -4,3 proc.; miedź -4,5 proc.). Duży wpływ miała też "technika". Przecena zdecydowanie przybrała na sile w dwóch ostatnich godzinach notowań, gdy indeks WIG20 przełamał silną strefę popytową 1900-1920 pkt., jaką tworzyła 4-miesięczna linia trendu wzrostowego oraz szczyt ze stycznia br.

Wczorajsze zachowanie polskiej giełdy, które koresponduje z podobnym zachowaniem zagranicznych parkietów, dobitnie sygnalizuje wejście w korektę 4-miesięcznych wzrostów. Optymistyczny scenariusz zakłada spadek WIG20 jedynie do 1800 pkt., gdzie poziom wsparcia wyznacza dolne ograniczenie majowej konsolidacji oraz pokonana w pierwszych dniach czerwca linia bessy. Scenariusz realistyczny to test strefy 1650-1740 pkt., wyznaczonej przez 50 proc. zniesienie wzrostów luty-czerwiec (1650 pkt.), dołek z 20kwietnia br. (1657 pkt.) i 38,2 proc. zniesienie wspomnianych wzrostów (1740 pkt.). Scenariusz pesymistyczny musi natomiast zakładać zniesienie 61,8 proc. wcześniejszych wzrostów, czyli spadek WIG20 w okolice 1560 pkt.

Marcin R. Kiepas
marcin.kiepas@xtb.pl
X-Trade Brokers DM S.A.

Wybrane dla Ciebie
Czerwone pojemniki na polskich ulicach. Co należy do nich wrzucać?
Czerwone pojemniki na polskich ulicach. Co należy do nich wrzucać?
Czesi oblegają polskie targowiska. "Kupują wszystko"
Czesi oblegają polskie targowiska. "Kupują wszystko"
Hoduje owce, jest załamany. "Wełna jest praktycznie bezwartościowa"
Hoduje owce, jest załamany. "Wełna jest praktycznie bezwartościowa"
Zakaz parkowania dla hulajnóg? W Warszawie szykują dużą zmianę
Zakaz parkowania dla hulajnóg? W Warszawie szykują dużą zmianę
Sprzedali mieszkanie, fiskus chce 100 tys. zł. Problem tysięcy Polaków
Sprzedali mieszkanie, fiskus chce 100 tys. zł. Problem tysięcy Polaków
Polskie lotnisko zamknięte. Remont dotknie setek tysięcy Polaków
Polskie lotnisko zamknięte. Remont dotknie setek tysięcy Polaków
Zmiana w polskim handlu. Oto co dzieje się z dyskontami
Zmiana w polskim handlu. Oto co dzieje się z dyskontami
Próbuje sprzedać pałac. Bez skutku. Chce go tanio wynajmować
Próbuje sprzedać pałac. Bez skutku. Chce go tanio wynajmować
"Lepiej nie siać". Żyje w Anglii, oto na czym dzisiaj zarabia
"Lepiej nie siać". Żyje w Anglii, oto na czym dzisiaj zarabia
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Przebili Zakopane. Tu tu Polacy chcą spędzić długi listopadowy weekend
Przebili Zakopane. Tu tu Polacy chcą spędzić długi listopadowy weekend
Pozbyła się smrodu z kosza na śmieci. Internautka dzieli się sposobem
Pozbyła się smrodu z kosza na śmieci. Internautka dzieli się sposobem