"Dzień singla", czyli chińska odpowiedź na "czarny piątek". Polacy mogą liczyć na zniżki przekraczające 50 proc.
"Dzień singla" to międzynarodowe "święto" tanich zakupów w internecie, wymyślone przez Chińczyków. Coraz chętniej biorą w nim udział Polacy, bo chińskie sklepy internetowe mają już nad Wisłą miliony klientów.
10.11.2018 | aktual.: 10.11.2018 18:48
"Dzień singla" przypada co roku 11 listopada, czyli w dniu miesiąca, którego data składa się z samych jedynek. Podczas 24-godzinnych wyprzedaży w chińskich sklepach internetowych zniżki przekraczają nawet 50 proc. Przypomina to amerykański "czarny piątek", kiedy to sieci handlowe na jeden dzień obniżają ceny swoich produktów - nierzadko bardzo zdecydowanie.
W tym roku klienci będą mogli kupować obniżone produkty przez 48 godzin. Promocje dla klientów z Polski zaczęły się w południe w sobotę 10 listopada i potrwają do poniedziałku - 12 listopada.
Zakupowa akcja w "dniu singla" została po raz pierwszy zorganizowana w 2009 r. przez chińskiego giganta sprzedaży internetowej - grupę Alibaba. Wartość transakcji tylko 11 listopada osiąga każdego roku rekordowe wyniki. W ubiegłym roku była to suma 17,8 miliarda dolarów, a rekord z 2015 r. (14,3 mld USD) został pobity już po kilkunastu godzinach.
Chińskie serwisy od dawna walczą o polskich klientów. Od prawie dwóch lat działa polskojęzyczna wersja strony, a dzięki nawiązaniu współpracy AliExpress z PayU, klienci z Polski mogą zapłacić za swoje zakupy BLIKiem oraz szybkimi przelewami internetowymi.
Zanim jednak skusimy się na zakupy, warto prześledzić ceny danych produktów. Nie jest tajemnicą, że część sprzedawców na kilka dni przed akcją promocyjną po prostu podnosi stawki.