WAŻNE
TERAZ

Sędzia Iwaniec zawieszony. Minister Żurek o powodach decyzji

Dzień strajku zakupowego i protestów przeciwko drożyźnie

Środa jest we Włoszech dniem ogólnokrajowego protestu przeciwko drożyźnie, zwłaszcza wysokim cenom paliw. Akcję zorganizowały organizacje obrony praw konsumentów apelując do Włochów, by powstrzymali się od robienia zakupów i nie kupowali drogiej benzyny.

Obraz
JEAN-PHILIPPE KSIAZEK / AFP

Drożyzna, dotycząca najbardziej podstawowych artykułów codziennego życia kosztuje każdą rodzinę rocznie 3500 euro - podkreśliło jedno ze stowarzyszeń Codacons, które zachęciło obywateli do "strajku zakupowego".

Ta prężnie działająca włoska organizacja przypomniała, że 10 lat temu litr benzyny kosztował 1,06 euro, a olej napędowy - 0,85 za litr. Obecnie za benzynę trzeba zapłacić średnio 1,93 euro, a za olej - 1,8 euro.

W porównaniu z cenami z 2002 roku każda rodzina wydaje prawie 1100 euro rocznie więcej na paliwo - wynika z tych obliczeń. To zaś oznacza - zauważono - że w każdym gospodarstwie domowym traci się w roku w rezultacie tych podwyżek równowartość jednej przeciętnej miesięcznej pensji.

Te dane są "dramatyczne" - twierdzi Codacons zwracając uwagę na to, że windowaniu cen towarzyszy spadek siły nabywczej pieniądza. Sytuację pogarsza jeszcze kryzys finansowy w kraju, którego skutki odczuwa wiele rodzin. Dlatego - uważają inicjatorzy akcji protestacyjnej - konieczna jest interwencja rządu, by powstrzymać wzrost cen.

Nie róbmy w środę żadnych zakupów, bojkotujmy drogie stacje benzynowe - apelują obrońcy praw konsumenckich, którzy liczą na duży odzew na ich wezwania.

Zachęcają Włochów, aby zamiast do sklepów i supermarketów wyszli na ulice i place miast, gdzie manifestacje przeciwko drożyźnie zorganizuje około 10 ruchów i stowarzyszeń.

O przyłączenie się do różnych inicjatyw protestacyjnych zaapelowano także do właścicieli sklepów. Zostali oni poproszeni o to, by na znak solidarności z uczestnikami wieców i pikiet opuścili na kilka minut do połowy żaluzje w swoich lokalach.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Od 1 października sklepy mogą doliczać nową opłatę. To trzeba wiedzieć
Od 1 października sklepy mogą doliczać nową opłatę. To trzeba wiedzieć
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy