Dziś dane o produkcji przemysłowej z USA
Na początku dzisiejszej sesji złoty pozostaje słaby - od końca zeszłego tygodnia kurs EUR/PLN nie wychodził poza przedział wahań 4,1300 - 4,1600. Dziś rano notowania tej pary walutowej wzrosły jednak w okolice poziomu 4,1700.
15.12.2009 | aktual.: 15.12.2009 11:16
Podobny ruch obserwować mogliśmy również w notowaniach pozostałych walut naszego regionu - forinta i korony czeskiej. Kursy EUR/CZK i EUR/HUF wzrosły do oporów odpowiednio: 26,00 oraz 276,00. Osłabienie to było prawdopodobnie reakcją na zdecydowaną zniżkę eurodolara pod poziom 1,4600. Jakkolwiek pozytywna korelacja pomiędzy notowaniami EUR/USD a wartością walut regionu ulega w ostatnich tygodniach osłabieniu, duża siła ruchu eurodolara jednak zadecydowała, iż tym razem podążyły one za główną parą walutową.
Słabe nastroje w regionie mogą utrzymywać się również ze względu na ogólne pogorszenie sentymentu względem rynków wschodzących, po tym jak agencja Standard&Poor’s obniżyła wczoraj rating Meksyku z BBB+ do BBB. Jest to już druga redukcja oceny długu tego kraju po agencji Fitch.
Rynek nie zareagował nawet na dobre dane dotyczące produkcji przemysłowej, jakie dziś rano napłynęły z Węgier oraz Czech. Październikowa dynamika produkcji na Węgrzech została skorygowana w finalnym odczycie w górę z -15% r/r do -12,9% r/r. W Rosji natomiast produkcja wzrosła w listopadzie o 1,5% w porównaniu ze spadkiem o 11,2% r/r miesiąc wcześniej i oczekiwaniami na poziomie -2,2% r/r. W trakcie dzisiejszej sesji poznamy jeszcze dane z Polski na temat inflacji konsumentów (CPI) w listopadzie. Nie powinny one mieć jednak wpływu na notowania złotego.
W bieżącym tygodniu inwestorzy czekają na decyzję czeskiego banku centralnego odnośnie stóp procentowych oraz na komunikat po posiedzeniu. Większość uczestników rynku spodziewa się, iż stopy procentowe pozostaną na niezmienionym poziomie, niektórzy jednak oczekują jeszcze jednej obniżki o 25 pb do poziomu 1%.
W notowaniach EUR/USD w trakcie wczorajszej sesji amerykańskiej i dzisiejszej azjatyckiej obserwowaliśmy bardzo niską zmienność. Kurs tej pary walutowej pozostawał w pobliżu 1,4650. Silniejszy ruch miał miejsce na początku notowań w Europie. Kurs EUR/USD pokonał piątkowe minima (usytuowane nieco poniżej 1,4590), co otwiera mu drogę do dalszej zniżki. O godz. 10.50 za euro płacono ok. 1,4550 USD. Najbliższe istotne wsparcie to psychologiczna bariera 1,4500. Jako czynnik fundamentalny, który dał impuls do wspomnianego spadku można wskazać informację o tym, że austriackie władze monetarne umieściły czwarty pod względem wielkości bank w swoim kraju na liście obserwacyjnej.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy wiele ważnych danych makroekonomicznych. Dla notowań EUR/USD szczególnie istotny okazać się może odczyt indeksu ZEW z Niemiec oraz publikacja listopadowej dynamiki produkcji przemysłowej z USA. Pierwszy z wymienionych wskaźników poznamy o godz. 11.00, drugi o 15.15. Jeśli dane o produkcji przemysłowej ze Stanów Zjednoczonych wpiszą się w serię opublikowanych ostatnio dobrych danych z tego kraju (m.in. na temat sprzedaży detalicznej)
, dolar prawdopodobnie ponownie silniej zyska na wartości.
W ostatnich godzinach obserwowaliśmy spadek wartości dolara australijskiego. Kurs AUD/USD zszedł pod poziom 0,9100. Impuls do osłabienia tej waluty dała publikacja zapisków z ostatniego posiedzenia australijskiego banku centralnego. Z zapisków tych bowiem wynika, że dyskutowano na temat ewentualnego pozostawienia stóp procentowych bez zmian (choć ostatecznie podniesiono je o 25 pb). Informacja ta nieco zmniejszyła silne oczekiwania inwestorów na dalsze zacieśnianie polityki pieniężnej w Australii.
Joanna Pluta
Tomasz Regulski
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.