Dzisiaj wystąpienie premiera w Sejmie

We wtorek na rynkach dominowało odreagowanie po pogorszeniu
nastrojów w poniedziałek, chociaż wzrost apetytu na ryzyko był
ograniczony, między innymi ze względu na gorszy od oczekiwań
odczyt niemieckiego indeksu Ifo.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | Nan

Jednakże, wg interpretacji instytutu Ifo, niski odczyt wynikał z obaw o Ukrainę i Irak, a nie z faktycznego ograniczenia aktywności w niemieckiej gospodarce. Tymczasem, ostatnie dane dotyczące eksportu ropy naftowej z Iraku pokazały, że dostawy nie spadły, co nieco złagodziło obawy inwestorów o podaż tego surowca. Ponadto, prezydent Putin zgłosił wniosek o wycofanie uchwały dopuszczającej podjęcie interwencji wojskowej na Ukrainie; rosyjska Rada Federacji, czyli wyższa izba parlamentu, ma podjąć decyzję w tej sprawie dzisiaj. Naszym zdaniem może to zmniejszyć obawy o eskalację konfliktu we wschodniej Europie. Z drugiej strony, media informują, że USA przygotowują kolejne sankcje ekonomiczne wobec Rosji w związku z sytuacją na Ukrainie. Członek FOMC Charles Plosser powiedział, że ożywienie gospodarcze postępuje a inflacja zaczyna rosnąć, co oznacza, że cele polityki pieniężnej są coraz bliższe spełnienia i to powinno zostać uwzględnione w komunikacie z najbliższego spotkania Fed. Dobre dane z USA (indeks
Conference Board i sprzedaż domów) zdecydowanie wzmocniły jego przekaz, co wzmocniło oczekiwania inwestorów na wcześniejsze zacieśnienie polityki pieniężnej w USA. Dzisiaj rano nastroje na rynkach są raczej słabe, kontrakty giełdowe w Europie spadają, m.in. w związku z obawami o dalszy rozwój rozruchów na Bliskim Wschodzie oraz w oczekiwaniu na kolejne dane z USA. Węgierski bank centralny obniżył wczoraj stopy procentowe o 10 punktów bazowych, w tym główną stopę do 2,30%, zgodnie z oczekiwaniami. Prezes Matolcsy nie wykluczył dalszych obniżek stóp.

Na początku sesji euro zyskiwało wobec dolara pod wpływem względnie dobrego nastroju rynkowego. Kurs EURUSD wzrósł z 1,360 na początku sesji do ok. 1,362, jednak później dolar zaczął się umacniać pod wpływem dobrych danych z USA. Kurs spadł wieczorem do ok 1,3585, jednak dziś rano ponownie jest blisko 1,362. Euro umocniło się także wobec funta brytyjskiego (kurs EURGBP wzrósł z ok. 0,799 na początku dnia do 0,801 na koniec pod wpływem słów prezesa Banku Anglii Marka Carneya, który wbrew oczekiwaniom rynku nie zasugerował, że podwyżka stóp procentowych może nastąpić już w tym roku. Dzisiaj kluczowe będą dane z USA.
We wtorek złoty kontynuował umocnienie rozpoczęte w poniedziałek. Kurs EURPLN spadł z 4,16 do ok. 4,155 na koniec dnia. Kurs USDPLN obniżył się w mniejszej skali, z 3,06 do 3,055. Po nocnej stabilizacji dziś rano EURPLN jest tuż powyżej 4,15. Na krajowym rynku długu również kontynuowane było umocnienie. Rentowności obligacji spadły o 4-7 punktów bazowych, w tym mocniej na długim końcu. Spread 2-10 zawęził się do 100 punktów w porównaniu do 108 w piątek. Z kolei spread do niemieckich papierów obniżył się do 217 punktów dla obligacji 10-letniej. Krzywa IRS obniżyła się równolegle o 4 punkty bazowe, stawki WIBOR były stabilne. Natomiast stawki FRA były stabilne dla zapadalności do roku, dłuższe stopy spadły o ok. 5 punktów. Prezes NBP Marek Belka powtórzył w wywiadzie dla Programu Pierwszego Polskiego Radia, że nie zamierza rezygnować z pełnionej przez siebie funkcji. Elżbieta Chojna-Duch z RPP powiedziała, że nie wyklucza złożenia wniosku o obniżkę stóp na posiedzeniu w lipcu. Ta wypowiedź nie jest
niespodzianką – Chojna-Duch już wcześniej sugerowała, że RPP powinna obniżać stopy. Jednak nie spodziewamy się, by ten wniosek zyskał większość na lipcowym posiedzeniu. Chojna-Duch powiedziała także, że jej zdaniem „afera taśmowa” nie będzie miała wpływu na merytoryczne aspekty pracy RPP. Andrzej Rzońca stwierdził z kolei, że obniżka stóp mogłaby spowodować narastanie nierównowag w gospodarce.

W kontekście obecnej sytuacji politycznej nieco więcej uwagi przyciągają sondaże poparcia dla partii politycznych. W najnowszym, przeprowadzonym przez TNS Polska na pierwszym miejscu jest PiS z poparciem 31%, na drugim PO (24%), a na trzecim Kongres Nowej Prawicy (10%). Dwie pozostałe partie z poparciem powyżej progu wyborczego to SLD (8%) i PSL (5%). Co ciekawe, 51% respondentów stwierdziło, że popiera koncepcję przyspieszonych wyborów.

Dzisiaj o 15:00 premier Donald Tusk przedstawi w Sejmie informację nt. „afery taśmowej”. Opozycja zapowiedziała złożenie wniosków o konstruktywne wotum nieufności (PiS) i skrócenie kadencji parlamentu (Twój Ruch). Pierwszy wymaga poparcia przynajmniej 50% ustawowej liczby posłów (231), drugi większości 2/3 (307). W obu wypadkach szanse na przegłosowanie tych wniosków wydają nam się nikłe.

DM BZ WBK

Wybrane dla Ciebie

Wyłudzał pluszowe nagrody. 71 zarzutów oszustwa dla 41-latka
Wyłudzał pluszowe nagrody. 71 zarzutów oszustwa dla 41-latka
Rekordowo tanie mleko w dyskoncie. Skąd taka cena?
Rekordowo tanie mleko w dyskoncie. Skąd taka cena?
Ukraińska szajka rozbita przez służby. Zatrzymania w dwóch miastach
Ukraińska szajka rozbita przez służby. Zatrzymania w dwóch miastach
Nakradła perfum za kilka tysięcy. Z regału zabrała osiem flakonów
Nakradła perfum za kilka tysięcy. Z regału zabrała osiem flakonów
Próg bogactwa w Polsce. Tyle musisz zarabiać
Próg bogactwa w Polsce. Tyle musisz zarabiać
1893,41 zł miesięcznie po 56. roku życia. Komu należą się pieniądze?
1893,41 zł miesięcznie po 56. roku życia. Komu należą się pieniądze?
Podatki w górę ponad 40 proc. Mieszkańcy rozgoryczeni decyzją radnych
Podatki w górę ponad 40 proc. Mieszkańcy rozgoryczeni decyzją radnych
Wiejskie szkoły do likwidacji? Mieszkańcy protestują
Wiejskie szkoły do likwidacji? Mieszkańcy protestują
Oddają pomidory za co łaska. "Można rwać, ile się chce"
Oddają pomidory za co łaska. "Można rwać, ile się chce"
Kartonami przechytrzyli system kaucyjny. Mamy komentarz producenta
Kartonami przechytrzyli system kaucyjny. Mamy komentarz producenta
Gigant zamknął cztery hale w Polsce. Podaje powody
Gigant zamknął cztery hale w Polsce. Podaje powody
Chce przejść na emeryturę w wieku 40 lat. Mówi, ile trzeba zarabiać
Chce przejść na emeryturę w wieku 40 lat. Mówi, ile trzeba zarabiać