Elektrownie wiatrowe wyrastają jak grzyby po deszczu
Firmy w najbliższych latach zbudują w Polsce elektrownie o mocy 32 tysięcy megawatów. Z tego 16 tys. to elektrownie węglowe, a 13,7, czyli aż 42 proc., to farmy wiatrowe - pisze Rzeczpospolita.
Firmy w najbliższych latach zbudują w Polsce elektrownie o mocy 32 tysięcy megawatów. Z tego 16 tys. to elektrownie węglowe, a 13,7 tys., czyli aż 42 proc., to farmy wiatrowe - pisze Rzeczpospolita.
Do 2030 roku do sieci może zostać włączone 8 tys. megawatów, twierdzi PSE Operator.
Energetyka wiatrowa dominuje na polu nowych inwestycji w elektroenergetyce UE, twierdzi dr Grzegorz Wiśniewski, szef Instytutu Energetyki Odnawialnej, cytowany przez Rzeczpospolitą.
W najbliższej dekadzie zamknięte zostaną elektrownie, które mają 40 i więcej lat. Produkują one około 10 tys. megawatów mocy.