Emperia podtrzymuje, że umowa z Eurocashem nie obowiązuje pomimo zgody UOKiK-u
27.10. Warszawa (PAP) - Emperia Holding podtrzymuje, że umowa inwestycyjna z Eurocashem dotycząca grupy Tradis nie obowiązuje i zgoda UOKiK-u na przejęcie nie wpływa na realizowaną...
27.10.2011 | aktual.: 27.10.2011 13:38
27.10. Warszawa (PAP) - Emperia Holding podtrzymuje, że umowa inwestycyjna z Eurocashem dotycząca grupy Tradis nie obowiązuje i zgoda UOKiK-u na przejęcie nie wpływa na realizowaną przez Emperię strategię - poinformowała spółka w komunikacie prasowym. W czwartek UOKiK wydał Eurocashowi warunkową zgodę na przejęcie grupy Tradis.
"Decyzja UOKiK w żaden sposób nie wpływa na realizowaną przez Emperię strategię. Jeszcze raz z całą stanowczością chcemy podkreślić, że umowa inwestycyjna z Eurocash już nie obowiązuje i wydanie dla Eurocash tej decyzji nie ma dla nas żadnego znaczenia" - powiedział cytowany w komunikacie Artur Kawa, prezes Emperia Holding.
"Po wyborze inwestora dla działalności detalicznej, skoncentrujemy się na dalszym rozwijaniu działalności dystrybucyjnej, tak aby zostać niekwestionowanym liderem w dystrybucji serwisowej dóbr FMCG w Polsce. Jesteśmy przekonani, że posiadane przez nas kompetencje oraz profesjonalny zespół menedżerski doprowadzą do zrealizowania wszystkich opublikowanych prognoz finansowych dotyczących 2011 i 2012 roku. Jesteśmy przygotowani na wyzwania konkurencyjnego rynku, mamy pełne wsparcie producentów i polskich detalistów, z którymi od ponad dwudziestu lat budujemy największą polską firmę handlową" - dodał.
W czwartek prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał spółce Eurocash warunkową zgodę na przejęcie grupy Tradis. Eurocash ma sprzedać 12 hurtowni we wskazanych przez Urząd miejscowościach: Ryki, Gorzów Wlkp., Płońsk, Kopytów, Brodnica, Płock, Zamość, Łomża, Biała Podlaska, Kraśnik, Suwałki i Ostrowiec Świętokrzyski.
Eurocash podał w komunikacie, że powyższe lokalizacje stanowią ok. 3 proc. łącznej liczby placówek połączonej grupy i generują ok. 4 proc. obrotów pro-forma grupy Eurocash i grupy Tradis.
"Pomimo konieczności wyzbycia się praw do 12 lokalizacji, ekonomiczne parametry transakcji nie ulegają istotnej zmianie, zwłaszcza, że w dużej mierze chodzi o miejsca, w których struktury logistyczne obu firm się pokrywają" - poinformował cytowany w komunikacie prezes Eurocashu Luis Amaral.
Eurocash chce "jak najsprawniej" sfinalizować przejęcie.
"Wezwiemy Emperia Holding do realizacji podpisanej na przełomie roku umowy inwestycyjnej. Umowa jest niezmiennie wiążąca, a my jesteśmy gotowi do jej realizacji, na uzgodnionych w umowie warunkach" - poinformował Amaral.
Na początku sierpnia tego roku Emperia podała, że w związku z tym, że do połowy lipca ani "w dodatkowym terminie wyznaczonym przez Emperia" Eurocash nie dokonał płatności ceny za udziały, spółka zależna Emperii - P1 Sp. z o.o. - złożyła oświadczenie o odstąpieniu od umowy inwestycyjnej, wzywając jednocześnie Eurocash do zapłaty zryczałtowanego odszkodowania w wysokości 200 mln zł.
"Eurocash wezwał ponownie w dniu dzisiejszym Emperia oraz P1 do zaprzestanie naruszeń Umowy Inwestycyjnej (...) oraz do potwierdzenia przez Emperia oraz P1, że wraz z zapłatą na rzecz P1 przez Eurocash kwoty równej tzw. Wartości Bazowej, tj. kwoty 925.975.000, zmodyfikowanej zgodnie z art. 7.9 Umowy Inwestycyjnej, Emperia oraz P1 przekażą Eurocash kontrolę nad Spółkami Dystrybucyjnymi z Grupy Tradis" - napisano w komunikacie. (PAP)
pel/ ana/