Energa wstępnie zainteresowana budową elektrowni na Wiśle
Energa jest wstępnie zainteresowana budową
stopnia i elektrowni wodnej na Wiśle poniżej tamy we Włocławku,
jeśli jednak odstąpi od projektu, to powstanie tam stopień
spiętrzający bez elektrowni - poinformował w czwartek dziennikarzy
minister środowiska Maciej Nowicki.
16.04.2009 | aktual.: 16.04.2009 13:56
_ Energa przesłała nam pismo, w którym wyraziła wstępne zainteresowanie budową stopnia i elektrowni wodnej poniżej Włocławka _ - powiedział minister.
Dodał jednocześnie, że jeśli Energa nie zdecyduje się na tą inwestycję, której wartość szacowana jest na 2,85 mld zł, to trzeba będzie zbudować stopień spiętrzający bez elektrowni, którego inwestorem będzie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Warszawie.
Według Stanisława Gawłowskiego, wiceministra środowiska, budowa stopnia bez elektrowni kosztowałaby 250 mln zł, ale dodatkowo należy wydać kolejne 600 mln zł na prace w korycie rzeki.
Budowa stopnia poniżej istniejącego już we Włocławku jest konieczna aby ten włocławski nie zawalił się.
Już teraz Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Warszawie (RZGWwW) planuje wzmocnienie włocławskiego stopnia.
"Chcemy w maju rozstrzygnąć przetargi na prace wzmacniające stopień we Włocławku, których łączna wartość to 152,5 mln zł" - powiedział w czwartek PAP Leszek Bagiński, dyrektor RZGWwW.
O tym, iż budowa kolejnego stopnia jest konieczna świadczy wypowiedź wiceministra Gawłowskiego, który przyznaje, że roboty wzmacniające tamę we Włocławku pozwolą na cztery do pięciu lat jej bezproblemowej eksploatacji.
Sam Bagiński ocenia, że budowę kolejnego stopnia na Wiśle poniżej Włocławka trzeba rozpocząć najpóźniej w 2011 roku.
Jednak od dawna przeciwne budowie są niektóre organizacje ekologiczne, które chciałyby nawet aby rozebrać tamę we Włocławku. Szacunki mówią jednak, że rozbiórka tamy mogłaby kosztować nawet 6 mld zł.
Wcześniej wstępne zainteresowanie budową stopnia na Wiśle deklarowała giełdowa spółka PBG. (PAP)