Euro spada przed czwartkowym posiedzeniem EBC
Euro spadło do jednotygodniowych minimów w odniesieniu do jena i poniżej poziomu 1,1 względem dolara.
09.03.2016 | aktual.: 09.03.2016 15:55
Zbliżające się posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego pobudza do oczekiwań jeszcze niższych ujemnych stóp procentowych, a być może zwiększenia dodruku.
Rynek oczekuje, że EBC obniży stopę depozytową o 0,1 punktu procentowego, czyli do -0,4 proc. Taką stawkę muszą płacić bankowi centralnemu banki komercyjne, które chcą przechowywać w nim niewykorzystane na kredyty środki. Większe zniechęcenie do utrzymywania pieniędzy ma zmotywować do większej akcji kredytowej. Prawdopodobnie jednak pieniądze trafią głównie na rynek akcji.
EBC kopiuje tym samym posunięcie Banku Japonii sprzed miesiąca, który ustalił stopę depozytową na poziomie -0,1 proc., żeby przyspieszyć inflację, która w Kraju Kwitnącej Wiśni uparcie nie chce się objawić.
Euro spadło dziś w stosunku do jena o 0,5 proc. do poziomu 124 jenów, a względem dolara o 0,3 proc. do 1,1 dolara, kierując się w stronę najniższego poziomu miesięcznego minimum 1,082 z 2 marca.
Inwestorzy pozycjonujący się w stronę dalszych spadków są jednak bardzo ostrożni. Już raz się sparzyli, kiedy podobny scenariusz obstawiali w grudniu, a EBC poluzował politykę słabiej niż oczekiwano, co skończyło się 4-procentowym rajdem euro w górę względem dolara.
- Oczekiwania są tak wysokie, że EBC poluzuje politykę pieniężną, że jest szansa zjazdu krótkoterminowego na euro, a potem powinniśmy obserwować odbicie - powiedział Reuterowi Niels Christensen, strateg foreksowy w Nordei.
Inwestorzy obniżenie stopy o 0,1 punktu procentowego uwzględniają już w swoich decyzjach. Gdyby cięcie było większe, sprowadziłoby kurs poniżej 1,08 dolara.
- Rynek jest ustawiony mocno na swoich pozycjach po tym, jak wybrał zły kierunek kilka poprzednich razy - twierdzi John Hardy, szef strategii walutowych w Saxo. Inwestorzy byli według niego niepewni, jak zareagować na poczynania EBC w grudniu.
W międzyczasie jen umacnia swoją rolę wygranego w tym tygodniu po tym, jak chiński w eksport w lutym załamał się najmocniej od sześciu lat. Słabość Chin umocniła oczekiwania gołębich ruchów zarówno w Europie, jak i w Kanadzie, czy Nowej Zelandii. Dwa ostatnie banki podejmują decyzje w środę, ale analitycy nie spodziewają się tam cięć stóp w tym dniu.