Facebook może śledzić użytkowników nawet po wylogowaniu. Jest decyzja sądu

Amerykański sąd oddalił pozew grupy osób, która skarżyła się, że Facebook monitoruje ich aktywność w internecie nawet po wylogowaniu się z portalu. Zdaniem sądu, użytkownicy nie ponieśli w związku z tym żadnej szkody, a poza tym mogli się przed takim działaniem zabezpieczyć.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL
Jakub Ceglarz
oprac.  Jakub Ceglarz

Jak informuje portal fortune.com, pozew został rozpatrzony przez sąd w San Jose. Sprawą zajmował się sędzia Edward Davila i uznał, że roszczenia są bezzasadne.

Sąd nie zgodził się z twierdzeniem, że użytkownicy nie potrafili udowodnić, że ponieśli jakiekolwiek wymierne straty z powodu działania Facebooka. Co więcej - uznał, że to w ich gestii leżało zabezpieczenie się przed taką ewentualnością.

Chodzi o to, że portal społecznościowy śledzi aktywność użytkowników poprzez pliki cookies, przechowywane w przeglądarce internetowej. Facebook miał więc informacje o wszystkich stronach, które odwiedzał dany użytkownik. Wystarczy, że był na nich przycisk "Lubię to", co jest już niemal powszechne. Internauta jednak nie musiał w niego klikać, a i tak wszystkie informacje trafiały do Facebooka.

W Polsce natomiast obawy o naruszanie prywatności budzi nowa ustawa o abonamencie. Dlaczego?

To nie spodobało się niektórym użytkownikom, którzy postanowili pójść z tym do sądu. Ich zdaniem takie działanie naruszało nie tylko kalifornijskie, ale również federalne prawo obywateli do prywatności.

"Fakt, że przeglądarka wysyła jednocześnie informacje do Facebooka i innych, zewnętrznych stron nie oznacza automatycznie, że portal społecznościowy je przechwytuje" - uzasadniał sędzia Edward Davila.

Użytkownikom przysługuje prawo do kolejnego pozwu, jednak jak zaznaczył Davila, nie mogą już powoływać się na rzekome złamanie stanowego i federalnego prawa do prywatności. Mogą co najwyżej wskazywać, że Facebook naruszył warunki umowy, którą niejako podpisał z użytkownikiem, gdy ten rejestrował konto na portalu społecznościowym.

Wybrane dla Ciebie
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord