Fed nie był w stanie przerwać umocnienia dolara

Fed nie zaskoczył. Tak jak oczekiwaliśmy zmiana komunikatu była kosmetyczna, a kluczowa fraza „extended period” została zachowana. To nie wystarczyło jednak do powstrzymania spadków w notowaniach EURUSD.

Przemysław Kwiecień
Źródło zdjęć: © X-Trade Brokers

Umacniający się dolar nie jest dobrą wiadomością ani dla rynków akcji, ani dla notowań złotego. Za największą zmianę w komunikacie Fed należałoby uznać odniesienie się na początku do sytuacji na rynku pracy (deterioration in the labor market is abating). Nie jest to jednak kluczowa zmiana, zwłaszcza, że później dwukrotnie powtórzone jest, że rynek pracy ciągle pozostaje słaby. Najważniejsza fraza, zapewniająca rynek, iż niskie stopy zostaną pozostawione na dłużej wciąż jest utrzymana.

Fed zapewne będzie chciał usunąć ją wcześniej zanim przystąpi do procesu zacieśniania polityki pieniężnej. Z punktu widzenia ustabilizowania oczekiwań na podwyżki, komunikat Fed spełnił swoją rolę. Stawki kontraktów FRA w zasadzie nie uległy zmianie. Z drugiej strony było to za mało aby powstrzymać umocnienie dolara. Co prawda zaraz po komunikacie ruch na parze EURUSD był niewielki, ale fakt, iż komunikat nie zapewnił okazji choćby do niewielkiego odbicia skłonił rynek do kontynuacji wyprzedaży.

Powstrzymanie spekulacji rynku na wyższe stopy w USA mogłoby być argumentem za zakończeniem spadków na parze. Sam w sobie jest to jednak argument niewystarczający. Rynek potrzebuje bowiem impulsu do wzrostów, a o taki trudno, gdy traderzy wycofują się z transakcji zakładających osłabienie dolara i zwyżki na rynkach akcji, walut wschodzących czy surowców. Również strona techniczna przemawia za kontynuacją spadków. Rynek bez większych przeszkód pokonał teoretycznie silną strefę wsparcia na poziomie 1,4443/75, schodząc do poziomu 1,4370. Co więcej w pobliżu nie ma kolejnych oczywistych wsparć, które mogłyby dać szansę kontrataku dla kupujących. Jakby tego było mało, na interwale tygodniowym szykuje nam się formacja trzech czarnych kruków, która jest zapowiedzią odwrócenia trendu. Iskierką nadziei może być zakończona świeca w kształcie młota na H4, ale na ten moment nie wygląda na to, aby miała zostać potwierdzona.

Decyzja Fed przełożyła się także na umocnienie dolara względem jena, choć tu sytuacja nie jest tak jednoznaczna. Po otwarciu w Europie japońska waluta wyraźnie zyskuje wobec spekulacji, że wcześniejsze osłabienie odwiedzie japońskie władze od pomysłu interwencji walutowych.

Sytuacja na dolarze nie pomaga notowaniom akcji, które w rezultacie również straciły. Chociaż notowania kontraktów na S&P500 są ciągle bliskie maksimom, tak długa konsolidacja połączona (siłą rzeczy) z negatywną konwergencją może oznaczać przełamanie linii trendu wzrostowego, która do tej pory była konsekwentnie broniona. W jeszcze gorszej sytuacji są warszawskie byki, gdzie dodatkową presję wytwarza słabnący złoty.

Dziś czekają nas tygodniowe dane o nowych bezrobotnych w USA (14.30, konsensus 466 tys.) oraz indeks aktywności w rejonie Filadelfii (16.00, konsensus 16,2 pkt.). Ta druga publikacja – choć to jedynie regionalny indeks – będzie miała niebagatelne znaczenie. Przypomnijmy, iż podobny indeks dla Nowego Jorku zanotował silny spadek. Potwierdzenie tego wskazania przez wskaźnik z Filadelfii nie byłoby dobrą wiadomością. Wcześniej podane będą dane o sprzedaży detalicznej z Wielkiej Brytanii (10.30, konsensus 0,5% m/m). W Polsce czekają nas dane o produkcji i cenach producenta za listopad. Rynek oczekuje wzrostu produkcji o 6,2% R/R, naszym zdaniem możliwy jest wzrost nawet o 8%. Oczekujemy też wzrostu cen producenta o 2,2% R/R (tyle też wynosi konsensus). Dane podane będą o godzinie 14.00. Wczoraj podane zostały dane o zatrudnieniu i wynagrodzeniach. Zatrudnienie obniżyło się zgodnie z naszymi oczekiwaniami o 2,2% R/R, ale płace wzrosły tylko o 2,3% R/R. Niska dynamika płac może być argumentem za utrzymaniem
niskich stóp w Polsce przez dłuższy okres.

W nocy czeka nas decyzja Banku Japonii. Stopy oczywiście pozostaną bez zmian (0,1%), ale po tym jak ostatnio Bank zaskoczył wprowadzeniem dodatkowego programu płynnościowego na nadzwyczajnym posiedzeniu, nie można wykluczyć niespodzianek na rynku jena.

Przemysław Kwiecień
Główny Ekonomista
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
kwiecien.bloog.pl

Wybrane dla Ciebie

Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega