Futures: mimo utrzymującej się niepewności rynek nadal jest silny.
Środowe notowania na rynku kontraktów terminowych na indeks 20 największych spółek rozpoczęły się neutralnie, kurs otwarcia został ustalony 5 pkt poniżej wtorkowego kursu zamknięcia, czyli od samego początku handlu FW20U09 były kwotowane 0,24% poniżej kursu odniesienia.
13.08.2009 08:53
Pierwsza godzina sesji na rynku terminowym znacznie pogłębiła spadki, spychając kurs do dziennego minimum na poziomie 2 038 pkt co oznaczało, iż FW20U09 znajdowały się aż 2,07% poniżej kursu odniesienia. Po tak dużej przecenie inwestorzy równie szybko zaczęli zwiększać popyt, którego natężenie utrzymywało się także przez resztę sesji. Ostatecznie kurs zamknięcia wrześniowych kontraktów terminowych na indeks 20 największych spółek został ustalony na poziomie 2 086 pkt, zyskując do wtorkowego zamknięcia 0,24%, przy wolumenie obrotów równym 62,8 tys.
W trakcie środowej sesji na wykresie technicznym ukazała się świeca przypominająca wzrostową formację młota. W perspektywie krótkoterminowej jest to pozytywna informacja, ale aktualnie nie zabezpiecza sytuacji kupujących. Na wykresie kończy już budować się lipcowo-sierpniowa formacja RGR ze skośną linią szyi. W przypadku realizacji potencjału spadkowego, notowania FW20U09 mogą dotrzeć w okolice 1 900 pkt, gdzie dodatkowo znajduje się wsparcie będące 61,8% zniesienia Fibonacciego ze wzrostów zapoczątkowanych 13 lipca.
Wydaje się, że punktem startowym do wspomnianych spadków będzie zamknięcie notowań na dzisiejszej sesji poniżej wczorajszego poziomu otwarcia, czyli 2 076 pkt. Jest jeszcze druga możliwość, którą szybko rynek powinien zweryfikować. Otóż: jeśli na dzisiejszej sesji kursy kontraktów terminowych zamkną się powyżej połowy wtorkowego korpusu (2 108 pkt), to krótkoterminowo w układzie wskaźników RSI i Composite Index pojawi się sygnał kupna wygenerowany przez dywergencję hossy. Nadal istotnym oporem są okolice 2 145 - 2 166 pkt, gdzie znajduje się początek luki bessy z ubiegłej środy oraz maksima z bieżącego tygodnia. Nieprzerwalnie od kilku tygodni LOP jest dodatnio skorelowana ze zmianami kursów, a na dwóch ostatnich sesjach było to jeszcze bardzie widoczne. Takie zachowanie LOP jest silnie popytowym argumentem, bo z jednej strony świadczy, że korekta spadkowa spowodowana była realizacją zysków, a wzrosty kursów spowodowane są ponownym angażowaniem się graczy po długiej stronie rynku.
BM Banku BPH