Futures - nastroje graczy stają się powoli coraz bardziej nerwowe

Do godziny 14.30 czerwcowe kontrakty poruszały się w konsolidacji wyznaczonej między 1 975 - 1 990 pkt, po czym gwałtowna zwyżka popytu doprowadziła do wyniesienia FW20M09 do dziennego maksimum na poziomie 2 004 pkt.

Po przekroczeniu granicy 2 tys. punktów nastąpiła powolna realizacja zysków, która przybrała na sile w ostatnich 30 minutach handlu, kiedy to czerwcowe kontrakty straciły 40 pkt. Ostatecznie FW20M09 zakończyły notowania na poziomie 1 947 pkt, będącym jednocześnie dziennym minimum, tracąc do piątkowego kursu zamknięcia 0,46%. Wolumen obrotów wyniósł 49,3 tys. sztuk.

Nastroje graczy stają się powoli coraz bardziej nerwowe. Piątkowa sesja zakończyła się niewielkimi spadkami, ale styl, w jakim to się odbyło może już nieco niepokoić. Na wykresie FW20M09 dostrzegamy czarną świecę, nieposiadającego dolnego cienia, co świadczy, że dalsza zniżka jest bardzo prawdopodobna. Sprzedający zyskują kolejne argumenty na swoim koncie tj. nieudana próba zamknięcia luki bessy kończącej się na 1 986 pkt, a także odwrót z psychologicznego poziomu 2 000 pkt. Zmniejszający się brak jednomyślności graczy posiadających długie pozycje jest czynnikiem sprzyjającym rozwojowi wielokrotnej dywergencji bessy pomiędzy wskazaniami RSI oraz kursami kontraktów. Ponadto RSI po ukształtowaniu formacji -M- zaczyna opadać tuż poniżej górnego ograniczenia rynku byka, a jego kierunek nie jest negowany przez Composite Index, mający na celu badanie wiarygodności pierwszego ze wskaźników. Negatywna wymowa powyższych oscylatorów jest osłabiana przez wzrastający ADX, który ostrożnie informuje o umacnianiu się
trendu wzrostowego (za sprawą układu linii kierunkowych +DI i -DI). Z czysto psychologicznego punku widzenia, obrona poziomu 1 927 pkt przez kupujących daje realną szansę na kontrolowanie rynku przez tych graczy. Ewentualne przełamanie tego wsparcia przez podaż mocno podminuje determinację popytu i może być potraktowane, jako pułapka wybicia.

DM BPH