Futures: nastroje na rynku zmieniają się jak w kalejdoskopie
Po początkowych dalszych wzrostach i ustanowieniu dziennego maksimum na poziomie 2 272 pkt, wrześniowe kotnrakty pod naporem zwiększającej się podaży systematycznie traciły na wartości. Szczególnie gwałtowna przecena była obserwowana około 11.30, kiedy to FW20U09 w kilkadziesiąt minut straciły 40 pkt. Nastepna fala zleceń sprzedaży nastąpiła w ostatniej godzinie handlu, dzienne minimum zostało zanotowane na poziomie 2 175 pkt, w następstwie czego wrześniowe kontrakty traciły do kursu odniesienia 2,3%. Ostatecznie kurs zamknięcia wrześniowych kontraktów terminowych na indeks 20 największych spółek został ustalony na poziomie 2 188 pkt, tracąc do środowego zamknięcia 1,71%, przy wolumenie obrotów równym 72,4 tys.
Nastroje na rynku zmieniają się jak w kalejdoskopie. Po czwartkowej sesji na wykresie kontraktów terminowych pokazała się wysoka czarna świeca obejmująca prawie w całości poprzedni biały korpus. Gdyby kurs zamknięcia wypadł poniżej środowego otwarcia, mielibyśmy do czynienia z formacją objęcia bessy. Mimo, że układ dwóch ostatnich sesji nie jest typową formacją, należy mieć na uwadze scenariusz spadkowy ponownie będzie brany pod uwagę. Zachowanie rynku w ciągu ostatnich kilkunastu sesji świadczy o znaczącym niezdecydowaniu graczy, co do dalszego kierunku kursów. Świadczy o tym gwałtowna zmiana nastrojów oraz zachowanie ADX.
Wskaźnik ten informujący o sile trendu przyjmuje bardzo niskie wartości, a to oznacza, że mamy konsolidację, a wybicie w jedną lub drugą stronę cechuje się podobnym prawdopodobieństwem. Krańcowymi zakresami konsolidacji są poziomy ostatnich minimów znajdujących się w okolicach 2 111 pkt i maksimów z końca sierpnia (2 324 pkt). Poruszanie się notowań kontraktów terminowych wewnątrz tego przedziału nie zmienia znacząco układu sił. Krótkoterminowe wskaźniki utraciły zdolność do sygnalizowania zmian rynkowych i poruszają się w rytm zachowań wyceny FW20U09, co cechuje okresy konsolidacji. LOP podczas wczorajszej sesji mocno spadała, co oznacza, że nad rynkiem nadal kontrolę mają kupujący i mimo silnej przeceny, prawdopodobieństwo kontynuacji odbicia nadal jest wysokie.
BM Banku BPH