Futures - podaż przejmuje inicjatywę
Kolejna wzrostowa sesja w USA i Azji była wystarczająco mocnym argumentem w rękach strony popytowej, aby kontrakty marcowej serii rozpoczęły tydzień od wzrostów.
17.03.2009 08:24
Otwarcie FW20H09 wypadło na 1 497 pkt. Po rozpoczęciu handlu na rynku kasowym, wartość futures spadła wprawdzie poniżej kursu odniesienia, szybko jednak inicjatywa przejęta została przez kupujących, co doprowadziło do ustanowienia po godzinie 11, dziennego maksimum na 1 527 pkt. (+2,48%). W dalszej części sesji dało się zauważyć słabość popytu, a notowaniom towarzyszył znikomy obrót na rynku akcji. Ostatecznie FW20H09 zakończyły handel 1,3% wzrostem wartości (1 509 pkt). Neutralna sesja w USA oraz wzrosty w Tokio mogą stanowić zachętę do kontynuacji wzrostów. Należy jednak pamiętać, że w tym tygodniu publikowany jest szereg danych makro, które diametralnie mogą zmienić obecny obraz rynku.
Pierwsza sesja tygodnia wypadła dobrze dla kupujących, z perspektywy piątkowej czarnej świecy. Zanosiło się na przecenę, ale popyt wybronił kursy. W trakcie poniedziałkowej sesji doszło ponownie tylko do testu górnego ograniczenia klina zwyżkującego znajdującego się aktualnie na 1 527 pkt, przy znacznie niższych obrotach. Z drugiej strony bronione jest ruchome wsparcie wyznaczane jest przez średnią SK-5 (1 495 pkt) i jak długo gracze posiadający długie pozycje utrzymają tą średnią, ich wiara nie zostanie podminowana. Wahania FW20H09 znajdują się w coraz węższym przedziale wyznaczonym przez klin, a jego dolne ograniczenie wypada w okolicach 1 450 pkt. Jest prawdopodobne, że po nieudanych próbach forsowania oporów kursy kontraktów skierują się w okolice dolnego ograniczenia tego klina. Popyt cały czas nie pokonał istotnego oporu rozciągającego się do okolic 1 556 pkt, wyznaczonego przez lukę bessy z 11.02. Ciekawie prezentuje się sytuacja na MACD, oscylator ten dotarł już do linii zero, jej przebicie pozwoli
na umocnienie wiarygodności obecnej korekty, natomiast ewentualny zwrot tego wskaźnika będzie sygnałem, że aktualna zwyżka jest jedynie „krótką” korektą dominującego trendu spadkowego. W perspektywie najbliższych sesji (z punktu widzenia Stochastica) sprzedający mają większą szansę na sprawowanie kontroli nad kursami. Ale wskazania oscylatora stochastycznego są mocno osłabione przez wskaźnik trendu – ADX. Oscylator ten aktualnie porusza się w strefie wyznaczającej ruch boczny jako dominujący trend, a to oznacza, że aktualnie żadna ze stron nie ma większej przewagi. Wydaje się, że relacja zysku do ryzyka ponownie wypada korzystniej dla popytu.
BM Banku BPH