Futures: Popyt konsoliduje siły?
Przebieg wtorkowej sesji pod wieloma względami przypominał sesję poniedziałkową. Zasadniczą różnicą był mniejszy zakres zmian kursów oraz nieco mniejsza aktywność inwestorów.
31.03.2010 08:29
Notowania czerwcowej serii kontraktów terminowych otworzyły się 24 pkt powyżej poniedziałkowego zamknięcia. Po rozpoczęciu notowań na rynku kasowym, przewaga podaży zmaterializowała się i w ciągu kolejnej godziny FW20M10 zniżkowały o około 20 pkt. Przez 6 kolejnych godzin handlu na rynku panowała względna konsolidacja, strona kupująca broniła okolic kursu odniesienia, a podaż nie zezwoliła na wyjście kursów powyżej 2 505 pkt. Po godzinie 15 strona sprzedająca ponownie zaatakowała sesyjne minima, ale gracze posiadający długie pozycje nie zezwolili na przełamanie porannych minimów, co stało się pretekstem do lekkiego windowania kursów. Na końcowym fixingu FW20M10 przyjęły wartość 2 504 pkt, przy dziennym wolumenie obrotu wynoszącym 37,2 tys. sztuk.
Trzy ostatnie sesje nie wniosły istotnych zmian do technicznego obrazu rynku. Notowania kontraktów terminowych utrzymują się powyżej pierwszego wsparcia wyznaczonego przez połowę (2 476 pkt) białego korpusu z ubiegłego czwartku. Bieżącym oporem o charakterze średnioterminowym jest poziom 2 529 pkt. Opuszczenie w kursach zamknięcia przedziału 2 476 – 2 529 pkt będzie zatem wstępnym sygnałem kierunkowym na najbliższe tygodnie. Dopóki jednak notowania FW20M10 poruszają się wewnątrz wspomnianego zakresu, żadna ze stron nie zyskuje wyraźnej przewagi. W tym miejscu warto jednak pamiętać o prawidłowości, że im dłużej notowania oscylują w pobliżu maksimów, bardziej prawdopodobna jest kontynuacja wzrostów. LOP w trakcie wczorajszej sesji zachowywała się raczej neutralnie względem zmian kursów, nie preferując żadnej ze stron rynkowych. Jeśli spojrzymy na zachowanie wskaźników, to korekta wydaje się być nieunikniona. RSI porusza się w pobliżu swojego górnego zakresu zmian, przy wyjątkowo słabym trendzie (niskie
wartości ADX). Taki układ wskaźników sprawia, że na rynku występuje średnioterminowa równowaga, a krótkoterminową przewagę zdobywają sprzedający.