Futures: ruch powrotny do przełamanej linii rocznego trendu wydaje się prawdopodobny.

Rosnące kontrakty za oceanem skłoniły rynek do podjęcia próby odreagowania, dzięki czemu kurs stopniowo zyskiwał na wartości. Maksimum możliwości stanowił poziom 2 434 pkt. W drugiej połowie dnia kwotowania kontraktów znalazły się ponownie pod kreską i choć strona popytowa nie poddawała się, z pomocą nie przyszło ani otwarcie na Wall Street (pozytywne) ani też opublikowany o 16:00 poziom sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA w grudniu (gorszy od oczekiwań). Ostatecznie, na koniec dnia kurs marcowej serii przyjął wartość jak na piątkowym zamknięciu, kończąc sesję bez rozstrzygnięć. Liczba otwartych pozycji uległa zmniejszeniu do poziomu 107,5 tys. sztuk. Dzienny wolumen obrotu wyniósł 39,5 tys. sztuk a baza obniżyła się do + 4 pkt.

Sesja rozpoczynająca tydzień, mimo niepogłębienia spadków, wypadła słabo. Podaż jest na tyle zdeterminowana, że nie zezwoliła nawet na naruszenie w cenach intraday pierwszego oporu, jakim jest połowa piątkowego korpusu znajdująca się na 2 435 pkt. Notowania kontraktów terminowych zatrzymały się na półrocznej linii trendu wzrostowego, która aktualnie przebiega na 2 405 pkt. Ewentualne przełamanie tego wsparcia będzie już poważnym sygnałem do rozpoczęcia korekty trwającego niemal rok trendu wzrostowego.

Przeszkodą w realizacji takiego scenariusza jest obecnie ADX. Wskaźnik nie wygenerował jeszcze średnioterminowego sygnału sprzedaży, co w połączeniu z krótkoterminowym schłodzeniem RSI może przyczynić się do lekkiego odbicia, potencjalnie w kierunku przełamanej rocznej linii trendu, znajdującej się w okolicach 2 460 pkt. Dodatkowo opór ten wzmacniany jest przez piątkową lukę bessy 2 449 - 2480 pkt, co może okazać się barierą trudną lub niemożliwą do pokonania w najbliższym czasie. Dopóki poziom 2 400 pkt nie zostanie przełamany w cenach zamknięcia, zajmowanie krótkich pozycji może okazać się ryzykowne.

BM Banku BPH