Futures - Test i naruszenie ważnej strefy wsparcia Fibonacciego
Początek wczorajszej sesji upłynął pod znakiem ruchu bocznego i niemrawych prób przełamania intradayowej bariery podażowej: 2538 – 2541 pkt. Stosunkowo silny spadek indeksu japońskiego nie pogorszył zatem nastrojów na GPW. Z biegiem czasu podaż zaczęła jednak zyskiwać coraz wyraźniejszą przewagę.
23.04.2010 | aktual.: 23.04.2010 08:24
Odzwierciedleniem tego było zanegowanie zarówno zielonej jaki i niebieskiej linii Pitchforka. Krótkoterminowy układ techniczny wykresu uległ zatem pogorszeniu i wszystko wskazywało na to, że już za moment kontrakty przetestują istotny zakres wsparcia: 2497 – 2502 pkt. Rzeczywistość rynkowa potwierdziła te oczekiwania i ostatecznie kontrakty bez problemu dotarły do wskazanego rejonu cenowego. Problem polegał jednak na tym, że strona podażowa – z konsekwencją podobną do tej z dnia poprzedniego – nadal ustalała warunki gry i sukcesywnie obniżała wartość FW20M10.
Koniec końców zakres cenowy: 2497 – 2502 pkt ugiął się pod naporem podaży, a to z kolei uruchomiło lawinę następnych zleceń sprzedaży. Tym samym został wygenerowany dość silny sygnał techniczny, zapowiadający kontynuację ruchu korekcyjnego. Jak mogliśmy się przekonać fala spadkowa wytraciła swój impet dopiero w rejonie kluczowego wsparcia: 2461 – 2467 pkt, gdzie koncentrowały się projekcje harmonicznej formacji ABCD, spełniającej zależność: AB = CD.
Nie da się ukryć, że skala czwartkowego spadku rzeczywiście robi spore wrażenie. Tym bardziej, iż benchmarki zachodnie nie zanotowały wczoraj tak druzgocącej przeceny (na przykład węgierski BUX stracił na wartości jedynie 0.48%, a niemiecki DAX 0.99%). Kontrakty znalazły się jednak w rejonie ważnej zapory popytowej. Warto również nadmienić, że rynek amerykański wybronił się wczoraj przed spadkami (w dalszym ciągu problemy greckie nie bardzo frapują graczy zza oceanu) zatem początek dzisiejszej sesji przebiegnie pod znakiem odreagowania wzrostowego. Tym samym poranne rozdanie zostanie rozegrane ponad zakresem wsparcia: 2461 – 2467 pkt, co generalnie powinno sprzyjać stronie popytowej. Jakby bowiem nie patrzeć, wspomniany przedział potwierdził swoje nieprzypadkowe umiejscowienie na wykresie, gdyż mniej więcej w tym właśnie rejonie cenowym ukształtuje się intradayowy punkt zwrotny.
Problem polega jednak na tym, że od kilku sesji byki wyraźnie tracą motywację do inicjowania ofensywnych działań zakupowych. Jeśli okaże się zatem, że nie jest to tylko chwilowa niedyspozycja popytu i ostatecznie dojdzie do ponownego naruszenia strefy: 2461 – 2466 pkt, ruch korekcyjny ulegnie wówczas najprawdopodobniej przedłużeniu. Warto w tym kontekście wspomnieć, że równorzędnym pod względem wiarygodności (w stosunku do przetestowanego wczoraj) przedziałem wsparcia jest strefa: 2408 – 2412 pkt. Z nieco większą aktywnością popytu powinniśmy mieć również do czynienia w rejonie: 2435 – 2438 pkt. Musimy zdawać sobie jednak sprawę z tego, że na wykresie doszło w czwartek do uformowania się pro-wzrostowej formacji ABCD, spełniającej zależność: AB = CD. Na bazie „doświadczeń historycznych” można stwierdzić, że po uformowaniu się tego typu struktur rynki bardzo często powracają do swoich „starych” tendencji. Kontrakty znalazły się zatem w dość newralgicznym rejonie cenowym, gdzie rzeczywiście można spodziewać się
większej aktywności ze strony kupujących. Otwartym pytaniem pozostaje oczywiście to, czy byki wykorzystają w tej chwili ten korzystny dla nich układ techniczny?
Obecnie zwróciłbym zatem uwagę na intradayową strefę oporu: 2485 – 2488 pkt (nie została zaznaczona na załączonym wykresie), a także kluczową zaporę podażową: 2508 – 2513 pkt. To właśnie kilka punktów ponad wskazanym przedziałem umieściłbym zlecenie zabezpieczające dla krótkich pozycji, które zostały otwarte wczoraj po przełamaniu strefy wsparcia: 2497 – 2502 pkt. Inwestorzy realizujący nieco bardziej agresywne strategie rynkowe mogliby już jednak potraktować przełamanie strefy: 2485 – 2488 pkt jako intradayowy sygnał kupna. Potwierdzeniem siły rynku byłoby wówczas przedostanie się FW20M10 ponad zakres znanej nam już zapory podażowej: 2508 – 2513 pkt. W swoich opracowaniach online postaram się na bieżąco przedstawiać interpretację pojawiających się ruchów cenowych, posiłkując się oczywiście tutaj odpowiednimi wykresami.
Paweł Danielewicz
analityk techniczny
DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |