FW20Z11 uwięzione w kanale
Grudniowa seria kontraktów terminowych rozpoczęła piątkową sesję na niewielkim plusie. Do godz. 10 FW20Z11 ustanowiły sesyjne maksimum na 2 316 pkt, po czym w dalszej części sesji popyt miał problemy z utrzymaniem wyznaczonego kierunku.
Kurs kontraktów terminowych poruszał się bokiem, a w trakcie dnia kupujący próbowali jeszcze trzykrotnie zaatakować poranne maksima, ale za każdym razem zakończyło się to jedynie podejściem do 2 313 pkt. Po otwarciu notowań na rynku amerykańskim, nastroje na GPW pogarszały się i FW20Z11 oddawała zdobyte punkty. Na zamknięciu wyznaczono kurs 2 285 pkt (+0,35%), a dzienny wolumen obrotu wyniósł 40,5 tys. sztuk i był o 1/5 wyższy niż w czwartek.
(fot. BM Banku BPH) Na ostatniej sesji w minionym tygodniu ukształtowała się formacja doji posiadająca jedynie górny cień. Świeca informuje o niezdecydowaniu inwestorów z przewagą w kierunku podaży (o czym świadczy brak dolnego cienia). Kurs kontraktów terminowych porusza się od początku września wewnątrz kanału spadkowego, którego aktualne bariery znajdują się: górna na 2 320 pkt oraz dolna na 2 160 pkt. W piątek kupujący po raz kolejny atakowali górne ograniczenie kanału, co ponownie nie udało się. Opadający ADX blokuje nieco ruchy obu stron rynkowych, gdyż w takich okolicznościach trudno jest graczom na podjęcie działań kierujących trwale rynek w określonym kierunku. Dalszy ruch rynkowy może odbyć się dopiero po znacznym wygaszeniu wahań kursów, co zbiegłoby się w czasie z ustanowieniem równowagi rynkowej przez wspomniany oscylator trendu. Aktualnie obowiązującym scenariuszem są manewry wewnątrz kanału.