Gilowska: koniec z posadami kłującymi w oczy

Koniec z posadami kłującymi w oczy - zapowiada w rozmowie z "Dziennikiem" wicepremier, minister finansów Zyta Gilowska. W środę Gilowska zaprezentowała propozycję reformy finansów publicznych.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

"Dziennik": Co w praktyce będzie miał z reformy [finansów publicznych] mieszkaniec małej wioski pod Rzeszowem czy Białymstokiem, który nie zna się na finansach publicznych?

Zyta Gilowska: Nawet w małych miejscowościach są samorządy, a te zyskają na tej reformie całkiem sporo. Budżet każdej gminy stanie się większy m.in. dzięki likwidacji różnych funduszy. To poprawi zdolność kredytową gmin i w efekcie może zwiększyć stopień wykorzystania funduszy unijnych, które są przecież współfinansowane środkami gminnymi pochodzącymi np. z kredytów. Poza tym gminy będą miały większą swobodę gospodarowania swoimi środkami. Zniknie też wiele lukratywnych posad, gdzie zasiadają ustosunkowani znajomi, co ludzi po prosu kłuje w oczy. Zatrudnieni w rozmaitych agencjach i funduszach wcale nierzadko hołdują zasadzie "czy się stoi, czy się leży, to się grosz publiczny należy". * W ten sposób 100 tys. ludzi straci pracę. Co się z nimi stanie?*

- Formalnie rzecz biorąc rzeczywiście tak będzie, bo znikną instytucje ich zatrudniające. Ale nie zlikwidujemy zadań, którymi ci ludzie się zajmują. Dlatego trzeba powołać w to miejsce nowe struktury - albo rynkowe albo urzędowe. Wbrew pozorom, w spółkach Skarbu Państwa albo gmin wcale nie jest tak łatwo marnotrawić pieniądze, bo podlegają one obowiązkom sprawozdawczym oraz obowiązkowi poddania się niezależnej kontroli księgowej. Tak czy inaczej - przejrzystość wydawania pieniędzy się zwiększy.

Te 10 mld zł oszczędności to niewiele w stosunku do zwiększonych wydatków budżetu, które pojawią się po obietnicach polityków, np. podwyżki emerytur czy pensji w budżetówce. Czy to nie zagrozi finansom państwa?

- Nie zakładaliśmy, że oszczędności z reformy zbilansują nowe wydatki. Ale te wydatki mogą być zwiększone tylko o tyle, o ile Polska może sobie na to pozwolić. Na przykład podwyżki wynagrodzeń w ochronie zdrowia o ok. 30 proc. były największe od 1946 r. i na następne na pewno nie będzie nas stać w perspektywie lat 2007- 2009. W tych trzech latach do ochrony zdrowia trafi dodatkowo 7 mld zł każdego roku, przez trzy lata tworzy to olbrzymia kwotę 21 mld zł. To wielki wysiłek finansowy, większy być nie może. Z góry uprzedzam, że stawianie kolejnych żądań tego typu nic nie da, ponieważ państwo polskie nie zdołałoby ich sfinansować.

Może pani zapewnić, że te obiecanki płacowe nie rozwalą budżetu państwa?

- Dopóki jestem ministrem finansów nie dopuszczę do naruszenia równowagi budżetowej. Na pewno nie dojdzie do tego "rozwalenia budżetu".

Czy zatem propozycje zwiększenia wydatków socjalnych nie przyniosą nam w rezultacie podwyżki podatków?

- Podwyżek podatków nie było i nie będzie. W czasie mojego urzędowania albo obniżaliśmy podatki, na przykład PIT, albo w ogóle je likwidowaliśmy - np. podatek od spadków dla najbliższej rodziny. Dopóki będę ministrem finansów innego kursu nie będzie. (PAP)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Przymrozki zdemolowały polskie sady. "Tanio nie będzie"
Przymrozki zdemolowały polskie sady. "Tanio nie będzie"
Takie ryby jechały do nas z Rosji. Natychmiastowa reakcja służb
Takie ryby jechały do nas z Rosji. Natychmiastowa reakcja służb
Padła "szóstka" w Lotto. Zwycięzca zdobył najwyższą wygraną w tym roku
Padła "szóstka" w Lotto. Zwycięzca zdobył najwyższą wygraną w tym roku
Nowy bon turystyczny. Startuje w Światowy Dzień Turystyki
Nowy bon turystyczny. Startuje w Światowy Dzień Turystyki
Idziesz po kredyt do banku? Oto jakie dokumenty musisz przygotować
Idziesz po kredyt do banku? Oto jakie dokumenty musisz przygotować
Niemcy muszą wybudować 71 takich elektrowni w 10 lat. Oto dlaczego
Niemcy muszą wybudować 71 takich elektrowni w 10 lat. Oto dlaczego
Postawiła całą policję w mieście na nogi. Oto ile będzie to kosztować
Postawiła całą policję w mieście na nogi. Oto ile będzie to kosztować
Oto koszt remontu w 2025 r. Ceny zbliżają się do kosztów zakupu
Oto koszt remontu w 2025 r. Ceny zbliżają się do kosztów zakupu
Śląskie huty dociśnięte do ściany. Tyle osób może pożegnać się z pracą
Śląskie huty dociśnięte do ściany. Tyle osób może pożegnać się z pracą