Goldman Sachs: RPP podniesie stopy
Rada Polityki Pieniężnej na czerwcowym posiedzeniu podniesie stopy procentowe o 25 pb - prognozuje bank Goldman Sachs. Poprzednio ekonomiści banku spodziewali się kolejnej podwyżki w lipcu, jednak dane o sprzedaży detalicznej i dynamice płac spowodowały, że zrewidowali prognozę.
06.06.2011 | aktual.: 06.06.2011 11:49
"Poprzednio spodziewaliśmy się, że RPP będzie stopniowo zacieśniać politykę pieniężną, uważnie obserwując zmiany dynamiki płac by ocenić ryzyko efektów drugiej rundy, a następna podwyżka nastąpi w lipcu (w sierpniu nie ma posiedzenia). Jednak wydaje się, że ostatnie dane o sprzedaży detalicznej (w kwietniu wzrost o 18,6 proc. rdr, niedostosowany sezonowo), a szczególnie dane o płacach (wzrost o 5,9 proc. rdr) wywołały pewne obawy wśród członków RPP, nawet tych uważanych za gołębich. W połączeniu z danymi o PKB, wskazującymi na utrzymujące się ożywienie gospodarcze, to może wystarczyć, by RPP prewencyjnie podniosła stopy 8 czerwca, wbrew naszym oczekiwaniom" - napisano w raporcie datowanym na 5 czerwca.
"Patrząc dalej w przyszłość, nadal sądzimy, że perspektywy inflacji i wzrostu gospodarczego uzasadniają dalsze zacieśnienie, mające na celu kontrolę oczekiwań inflacyjnych i normalizację polityki monetarnej. Dlatego spodziewamy się podwyżek o kolejne 75 pb do I kw. 2012 r. Tempo, w jakim będą następowały podwyżki, jest trudne do oszacowania, jeśli jednak RPP zdecyduje się na podwyżkę w czerwcu, będzie to oznaczało, że Rada woli przyjąć aktywniejszą postawę niż wcześniej zakładaliśmy, podczas gdy pozostawienie na najbliższym posiedzeniu stóp bez zmian wskazywałoby na bardziej stopniowe podejście do zacieśnienia" - dodano.
"Nadal sądzimy, że bardziej prawdopodobne jest stopniowe zacieśnianie. Pomimo mocnych danych o sprzedaży i płacach, nie ma jednoznacznych oznak przegrzewania się gospodarki, a ceny surowców, szczególnie ceny ropy, wydają się stabilizować. Poza tym, wskaźniki wyprzedzające wskazują na większe ryzyko spowolnienia światowego wzrostu. Te ważne czynniki mogą pomóc gołębiom uzyskaniu przewagi na czerwcowym posiedzeniu i przekonaniu Rady, by z decyzją o kolejnej podwyżce zaczekała na prognozy NBP zawarte w lipcowym raporcie o inflacji. W tym kontekście wydźwięk komunikatu i konferencji po posiedzeniu będzie bardzo ważny dla oszacowania, do jakiego stopnia RPP jest zaniepokojona rosnącą krajową presją cenową i ryzykiem materializacji efektów drugiej rundy" - napisano w raporcie.
RPP ogłosi swoją decyzję w środę, 8 czerwca.