GPW liderem w Europie

Silnym wzrostowym akcentem rozpoczęła się pierwsza w tym tygodniu sesja giełdowa na GPW. Przy neutralnej postawie innych europejskich parkietów inwestorzy w Warszawie byli świadkami ataku tzw. zleceń koszykowych, które skutecznie wywindowały główne indeksy do jednoprocentowych wzrostów.

GPW liderem w Europie
Źródło zdjęć: © Fotolia | Andrey Machikhin

24.02.2014 17:47

W efekcie WIG20 już w pierwszej godzinie handlu zaatakował rejon najbliższego oporu w strefie 2500-2520 punktów. Wsparciem dla kupujących okazały się lepsze odczyty styczniowej sprzedaży detalicznej w naszym kraju oraz indeks IFO mierzący koniunkturę w gospodarce Niemiec w lutym. Pozwoliło to stronie popytowej przejąć kontrolę nad przebiegiem sesji i podtrzymać punktowe zdobycze do rozpoczęcia sesji za oceanem. Tam, mimo słabszych odczytów kondycji sektora usług w lutym indeks S&P500 wyznaczył nowy historyczny szczyt. U nas finisz wypadł okazale, gdyż WIG (1,24%) oraz WIG20 (1,57%) zakończyły dzień na sesyjnych maksimach przy skromnym obrocie na poziomie 700 milionów złotych.

Atakujące karnety wybranych spółek z WIG20 koszykowe zlecenia kupna bardzo sprawnie poprawiły wyceny takich walorów, jak: PKNOrlen (1,3%), PGNIG (3,2%), Pekao (1,7%), BHW (4,1%), Tauron (4,6%), Asseco Polska (4,4%), PZU (2%), Synthos (2,7%) i Bogdanki (2,4%). Informacja o odkryciu ropy naftowej na norweskiej koncesji Lotosu (1,5%) wzmocniła zwyżkę kursu, który znalazł się najwyżej od blisko trzech miesięcy. Weekendowe wydarzenia i zmiany na scenie politycznej Ukrainy wyraźnie uspokoiły nastroje wokół notowanych na GPW tamtejszych spółek. W efekcie między innymi akcje Kernela odrabiały straty po lutowym załamaniu, kontynuując zwyżkę i zwiększając swoją kapitalizację o pięć procent. Od tych pozytywnych nastrojów odseparowały się dzisiaj między innymi akcje KGHM-u (-0,3%), Orange (-0,2%) oraz Energii (-0,3%).

Nie pierwszy raz w trakcie ostatnich sesji entuzjastycznych nastrojów WIG20 nie powielają do końca spółki z szerokiego rynku, gdzie obserwujemy znacznie większą polaryzację nastrojów i mniejszą jednomyślność. mWIG40 i sWIG80 płacą tym samym za swoją relatywnie lepszą postawę na przełomie stycznia i lutego, kiedy były liderami wzrostów. Szał zakupów ogarnął tutaj również spółki ukraińskie: Sadovaya (42%), CoalEnergy (41%), Westa (36%), IMCompany (11%) i Ovostar (9%). Wzrost obrotów towarzyszył zwyżkom m.in. Hawe (7%), Graala (6%) oraz Astarty (4%).

Dzięki dzisiejszym wzrostom główne indeksy znalazły się najwyżej od ponad dwóch miesięcy, potwierdzając tym samym utrzymujący się od początku miesiąca trend wzrostowy. Ponadto WIG20, pokonując wspomnianą wcześniej barierę podażową, teoretycznie otworzył sobie miejsce do kontynuacji wspinaczki do 2560 punktów i dalej w kierunku 2600-2620 punktów. Podobnie WIG może myśleć o testowaniu ubiegłorocznych szczytów z listopada 2013 roku w rejonie 55 000 punktów. Taki pozytywny scenariusz ma szansę realizacji w warunkach utrzymującej się względnie spokojnej atmosfery na dojrzałych rynkach, które po korekcie wróciły do wzrostów z apetytami na nowe maksima. Wciąż bardzo ważne dla nas pozostają doniesienia z gospodarki chińskiej, która jak na razie nie potrafi wyjść ze spowolnienia swojego wzrostu, co podsyca co jakiś czas awersję do rynków wschodzących, w tym Polski.

Paweł Kubiak
Makler DM BZ WBK S.A.

akcjegpwgiełda
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)