Grecja zaprzecza, by miała wystąpić ze strefy euro
Grecki minister finansów Jeorjos Papakonstantinu kategorycznie zdementował w środę pogłoski dotyczące ewentualności bankructwa Grecji lub jej wystąpienia ze strefy euro, nazywając je bezpodstawnymi plotkami.
09.06.2010 | aktual.: 29.10.2010 10:46
- Są to plotki, które nie mają żadnej podstawy, a tylko charakter spekulatywny. Jest to nieprawdopodobne i śmieszne - oznajmił Papakonstantinu na konferencji prasowej.
Niektóre media greckie pisały w ostatnich dniach, w związku z zaniepokojeniem sytuacją na Węgrzech, o możliwej niewypłacalności Grecji lub jej wyjściu ze strefy euro mimo środków zaradczych podjętych w maju przez rząd.
Według opublikowanego w środę sondażu amerykańskiej agencji Bloomberg, 41 proc. inwestorów i analityków finansowych sądzi, że Grecja będzie zmuszona zrezygnować z euro, a 73 proc. uważa za prawdopodobne jej bankructwo.
Zapytany o ten sondaż, grecki minister odparł, że "bankructwo czy restrukturyzacja (długu) nie wchodzi w grę". Wyniki ankiety uzasadnił tym, że "większość inwestorów nie wie o podjętych przez nas wysiłkach ani o rezultatach planu reform gospodarczych, które już wkrótce będą widoczne. - Ale sądzę, że ten klimat się zmieni - podkreślił.