GUS: produkcja przemysłowa w czerwcu wzrosła rdr o 1,7 proc. (opis2)
#
dochodzą opinie ekonomistów
#
17.07.2014 16:50
17.07. Warszawa (PAP) - Produkcja przemysłowa w czerwcu wzrosła o 1,7 proc. rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 0,1 proc. - poinformował Główny Urząd Statystyczny. Lepsze dane pokazała produkcja budowlano-montażowa - wzrosła o 8 proc. rdr i 16,9 proc. mdm.
GUS podał, że po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie o 2,1 proc. wyższym niż w analogicznym miesiącu ub. roku i o 0,4 proc. wyższym w porównaniu z majem br.
Analitycy ankietowani przez PAP spodziewali się w czerwcu wzrostu produkcji rdr o 3,4 proc., zaś mdm wzrostu o 1,4 proc.
Zgodnie z danymi urzędu statystycznego w czerwcu wzrosła (w ujęciu rocznym) produkcja sprzedana w 20 działach spośród 34 działów przemysłu. "W większości z nich wzrost ten był jednak wolniejszy od notowanego przed miesiącem, co mogło być związane z osłabieniem dynamiki sprzedaży produkcji przemysłowej na eksport" - ocenił GUS w komunikacie.
Z danych GUS wynika, że w czerwcu 2014 roku o 10,2 proc. wzrosła produkcja mebli, o 9,1 proc. produkcja metali. Produkcja wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny była wyższa o 8,5 proc., produkcja komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych o 6,7 proc., pojazdów samochodowych, przyczep i naczep - o 4,4 proc., a wyrobów z metali - o 4 proc.
"Spadek produkcji sprzedanej przemysłu, w porównaniu z czerwcem ub. roku wystąpił w 14 działach, m.in. w wydobywaniu węgla kamiennego i brunatnego (o 13,5 proc.), w produkcji koksu i produktów rafinacji ropy naftowej ( o 6,9 proc.), chemikaliów i wyrobów chemicznych (o 6,7 proc.), pozostałego sprzętu transportowego (o 5,6 proc.) oraz wyrobów farmaceutycznych i urządzeń elektrycznych (po 3,1 proc.)" - podał GUS.
W informacji wskazano ponadto, że w okresie od stycznia do czerwiec 2014 r. produkcja sprzedana przemysłu była o 4,3 proc. wyższa w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku, kiedy notowano spadek o 0,4 proc.
Lepiej od sektora przemysłowego radziła sobie w czerwcu budowlanka. Produkcja budowlano-montażowa była w czerwcu 8 proc. wyższa niż przed rokiem (wobec spadku o 18,3 proc. w czerwcu ub. roku) i o 16,9 proc. wyższa w porównaniu z majem tego roku. Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym produkcja budowlano-montażowa była wyższa o 8,7 proc. w ujęciu rocznym i o 2,7 proc. w porównaniu z majem br.
"W stosunku do czerwca ub. roku wzrost poziomu zrealizowanych robót odnotowano w jednostkach wykonujących głównie roboty związane z budową obiektów inżynierii lądowej i wodnej (o 24,7 proc.) i roboty budowlane specjalistyczne (o 14,2 proc.). W podmiotach zajmujących się głównie wznoszeniem budynków wystąpił spadek produkcji o 12,1 proc." - poinformował GUS.
W porównaniu z majem br. wzrost produkcji odnotowano w firmach budowlanych inżynierii lądowej i wodnej (o 39 proc.), w podmiotach zajmujących się głównie robotami budowlanymi specjalistycznymi (o 15,7 proc.). Spadek produkcji (o 3,1 proc.) zaobserwowano w przedsiębiorstwach specjalizujących się we wznoszeniu budynków.
GUS podał ponadto, że ceny produkcji przemysłowej w czerwcu w ujęciu rocznym spadły o 1,7 proc., a w ujęciu miesięcznym nie zmieniły się. Ekonomiści w przeprowadzonej przez PAP ankiecie prognozowali, że ceny producentów w czerwcu w ujęciu rocznym spadły o 1,6 proc., a w ujęciu miesięcznym nie zmieniły się.
Zdaniem Michała Burka z zespołu analiz ekonomicznych Raiffeisen Polbank czwartkowe dane z sektora przemysłowego sugerują nieco niższe tempo wzrostu gospodarczego w II kw., w którym średnia dynamika produkcji zwolniła do 3,9 proc. rdr wobec 4,8 proc. rdr w kwartale poprzednim.
"Pewną przeciwwagę dla tych danych stanowi wysoki odczyt produkcji budowlanej, która w II kw. zdołała utrzymać jeszcze wyższą średnią dynamikę niż na początku roku, co z kolei jest dobrym prognostykiem dla inwestycji. O ile wcześniej zjawisko to można było wytłumaczyć korzystnymi warunkami pogodowymi, to teraz dane sugerują raczej trwałą tendencję rosnącego popytu inwestycyjnego, który w tym i w kolejnym roku powinien być wspierany dodatkowo wyższym napływem środków z UE" - powiedział cytowany w komunikacie Burek. Dodał, że dane potwierdzają nieznaczne spowolnienie koniunktury w II kw., co sugerowały już wskaźniki wyprzedzające.
"To wynik zdecydowanie gorszy od oczekiwań. Podobnie jak w maju mamy do czynienia z bardzo niskim wzrostem w ujęciu rocznym i minimalnym, ale jednak, spadkiem miesiąc do miesiąca. Zadyszka przemysłu, o której możemy już chyba mówić, będzie ciągnąć w dół dynamikę całego PKB" - ocenia dyrektor biura Polskiego Związku Funduszy Pożyczkowych Piotr Rogowiecki.
Jego zdaniem pomimo że wzrost produkcji sprzedanej odnotowano w 20 spośród 34 działów przemysłu, to ogólny wynik jest słaby. "Wydaje się, że mogliśmy mieć do czynienia z osłabieniem koniunktury eksportowej. Wyniki w kluczowych z tego punktu widzenia branżach nie są bowiem imponujące. Tylko w produkcji mebli odnotowano dwucyfrową dynamikę. Wyraźnie spadła sprzedaż chemikaliów i wyrobów chemicznych. Może to oznaczać trudne czasy dla całej branży" - powiedział.
W ocenie ekonomisty banku Pekao Wojciecha Matysiaka można spodziewać się poprawy danych o produkcji przemysłowej w kolejnych miesiącach. "Szacujemy, że coraz ważniejszą rolę we wzroście aktywności sektora przemysłowego będzie odgrywał sektor krajowy przy odbudowie wzrostu zamówień z rynków eksportowych. Ponadto, kurs walutowy pozostaje stabilny, co wspiera konkurencyjność sprzedaży zagranicznej" - powiedział cytowany w komunikacie Matysiak.
Dodał, że wśród ważnych zagrożeń dla dynamicznej poprawy sytuacji w sektorze należy wymienić przede wszystkim nasilający się konflikt ukraińsko-rosyjski i ewentualne jego reperkusje w postaci ograniczeń w handlu zagranicznym. W tym kontekście ważna będzie odpowiedź Rosji na ostatnie zaostrzenie sankcji ze strony Zachodu.