"Hit tego lata". Tak Polacy próbują ochłodzić się podczas upałów

Pogoda w Polsce jest kapryśna, ale wakacyjna aura zaczyna coraz bardziej przypominać upalne lata we Włoszech czy Hiszpanii. Niedawno IMGW po raz kolejny ostrzegało przed falą upałów. W takiej sytuacji wiele osób szuka sposobu na wytchnienie od żaru lejącego się z nieba.

Niektórzy stawiają wiatraki, inni inwestują w stałe klimatyzatory. Jednak rośnie też popularność wynajmu klimatyzatorów wolnostojących.

Zainteresowanie jest bardzo duże, ale nie aż takie, jakby się wydawało. Mamy pełne obłożenie, ale przez pik pogodowy. Klienci, którzy wynajęli urządzenia w połowie lipca, po tygodniu chcą je zwracać, bo temperatura spadła - przekonuje w rozmowie z WP Finanse Michał Galas z firmy DomExpert24, która zajmuje się m.in. wynajmowaniem klimatyzatorów w woj. mazowieckim.

- Myślę, że to hit tego lata. Mamy zdecydowanie więcej telefonów niż w ubiegłym roku - słyszymy od pracownika firmy wynajmującej klimatyzatory w woj. dolnośląskim.

Klienci najczęściej wynajmują takie sprzęty na kilka dni albo tylko na czas upałów. - To jest biznes dwumiesięczny, pod warunkiem że jest pogoda. Ludzie dzwonią tylko wtedy, jak robi się gorąco. W dni nie aż tak upalne odbieram około dwóch telefonów. Magazyn nie stoi pusty, bo jest rotacja, ale to nie jest taka dostępność, jak powinna być - wskazuje Galas. Czas oczekiwania na dostawę nie jest zbyt długi - sprzęt można wynająć w zasadzie z dnia na dzień.

Podczas rozmowy dopytujemy o szczegóły, żeby dobrać odpowiednie urządzenie. - Nie wszędzie da się je zainstalować np. tam, gdzie nie ma okien. Jeśli klient dzwoni i mówi, że chce mieć sprzęt w domu dzisiaj, to staramy się spełnić tę prośbę - przekonuje nasz rozmówca.

Ceny wynajmu klimatyzatorów są zróżnicowane. Jedna z firm z woj. mazowieckiego proponuje stawkę w wysokości 250 zł za tydzień. Z kolei w cenniku internetowym firmy z woj. lubuskiego ceny wahają się od 300 do 340 zł za tydzień. Przeglądaj oferty różnych podmiotów, można stwierdzić, że za wynajem przenośnego klimatyzatora w woj. dolnośląskim zapłacimy 400-500 zł za tydzień.

Czy to się opłaca? Dla porównania spójrzmy, ile kosztuje zakup takiego sprzętu. Najtańszy, dostępny w sklepie internetowym popularnej sieci z urządzeniami RTV i AGD, kosztuje obecnie 1,4 tys. zł. Oznacza to, że wydając 1 tys. zł więcej, mamy własny sprzęt, który możemy uruchamiać w dowolnym momencie bez konieczności czekania na każdorazową dostawę. Najwięcej jest urządzeń w cenie 1,8-2 tys. zł.

Jednak takie rozwiązanie ma też dość poważną wadę. - Możemy kupić przenośny klimatyzator, ale musimy mieć sporo miejsca, aby przechowywać go poza sezonem - zaznacza Galas. Jeśli nie mamy np. piwnicy, to może to być dodatkowy gabaryt, który przez większość roku będzie zatem tylko kolejnym zbieraczem kurzu.

Poza tym jeśli chłodzenie to dodatek, który ma poprawiać komfort życia tylko sporadycznie, to wynajem będzie korzystniejszy także od montażu stałej klimatyzacji. - Patrząc na to, przez ile dni w ciągu roku naprawdę musimy chłodzić pomieszczenia, to montaż klimatyzatora za 5 tys. zł to gra niekoniecznie warta świeczki - przekonuje nasz rozmówca.

Jak już informowaliśmy w money.pl, zapewnienie odpowiedniej cyrkulacji powietrza w domu czy mieszkaniu przy użyciu stałego klimatyzatora to jednak dość droga sprawa. - Największy koszt to samo urządzenie - od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych, rozstrzał jest kilkukrotny. To tak, jak z samochodami - wszystko zależy od tego, czy urządzenie jest markowe, skąd pochodzi i jakie ma funkcje - wyjaśnił pracownik firmy REG-ART, która zajmuje się montażem klimatyzacji w Warszawie i okolicach.

Podobnie jak w przypadku wynajmu klimatyzatorów, tak i z montażem wszystko zależy od pogody. - Zainteresowanie wzrasta wraz ze wzrostem temperatury - przyznał. Cytowani przez portal inni monterzy przekonują, że "mają mnóstwo pracy od początku czerwca", a wielu klientów pyta o "klimatyzacje do konkretnej kwoty, bo nie chcą aż tak inwestować".

Maria Glinka, dziennikarka WP Finanse i money.pl