Ikea przestrzega młodzież przed nocowaniem w sklepach. "To przereklamowana zabawa"

Pracownicy meblowego giganta już dziesięć razy w tym roku przyłapali młodych ludzi na nocnym buszowaniu po sklepach. Firma mówi "dość".

Obraz
Hakan Dahlstrom/flickr (CC BY 2.0)

Pracownicy meblowego giganta już dziesięć razy w tym roku przyłapali młodych ludzi na nocnym buszowaniu po sklepach. Nastolatkowie ukrywali się i filmowali swoje wyczyny w halach Ikei na całym świecie, m.in. w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Belgii, Holandii, Japonii, Australii, a także w Polsce. Firma mówi "dość" nielegalnym zachowaniom i przestrzega przed zatrzymaniami - pisze BBC.

- Doceniamy to, że ludzie są zainteresowani Ikeą i lubią kreować zabawne doświadczenia. Bezpieczeństwo i ochrona współpracowników i klientów jest jednak dla nas najwyższym priorytetem. Dlatego nie pozwalamy na nocowanie w naszych sklepach - powiedział portalowi BBC rzecznik brytyjskiego oddziału Ikei.

Całkiem niedawno dwie 14-latki zostały przyłapane po nocy spędzonej w sklepie w Jonkoping w Szwecji. Ikea zdecydowała się nie wyciągać oficjalnych konsekwencji ze względu na ich młody wiek. Mniej szczęścia miało dwoje 15-latków znalezionych wśród mebli w szwedzkim Malmo w październiku tego roku. Strach przed włączeniem alarmu tak ich sparaliżował, że przez całą noc nie opuścili nawet szafek. Obsługa zauważyła ich rano i całe zajście zgłosiła policji.

- Może trzeba powiedzieć, że ta zabawa jest przereklamowana. To tylko długa noc siedzenia nieruchomo obarczona ryzykiem kłopotów z prawem - dodał rzecznik. Wygodny sen w łóżkach Malm czy Gjöra lepiej zaplanować więc we własnej sypialni.

Skąd w ogóle wzięła się moda na nocowanie w Ikei? Szał rozpoczęło dwóch belgijskich youtuberów, którzy w sierpniu zamieścili film streszczający 12-godzinny pobyt w sklepie. Widać na nim m.in. jak skaczą po łóżkach czy biegają między urządzonymi pokojami. Wideo ma ponad 1,8 milionów wyświetleń. W ślad za chłopakami z Belgii ruszyli młodzi ludzie na całym świecie.

Wybrane dla Ciebie

Sprzedawczynie z Gdańska o nocnej prohibicji. To robią klienci
Sprzedawczynie z Gdańska o nocnej prohibicji. To robią klienci
"Czuje się osaczony". Antybohater z US Open podjął drastyczne kroki
"Czuje się osaczony". Antybohater z US Open podjął drastyczne kroki
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem
Nowy trend podbija wesela. Pary płacą za usługę 4 tys. złotych
Nowy trend podbija wesela. Pary płacą za usługę 4 tys. złotych
Skarbówka sprzedała tysiące aut pijanych kierowców. Tyle zarobiła
Skarbówka sprzedała tysiące aut pijanych kierowców. Tyle zarobiła
Podpisali umowy na fotowoltaikę. Zostali z niczym
Podpisali umowy na fotowoltaikę. Zostali z niczym
Nakaz rozbiórki mikrolokali w Krakowie. Deweloper walczy w sądzie
Nakaz rozbiórki mikrolokali w Krakowie. Deweloper walczy w sądzie
Złoty interes w aptekach. NFZ płaci fortunę
Złoty interes w aptekach. NFZ płaci fortunę
Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku
Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku
Zamówiła telefon za 500 zł, została oszukana. Oto co było w przesyłce
Zamówiła telefon za 500 zł, została oszukana. Oto co było w przesyłce
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat