Ikea wciąż rośnie w Polsce. Zwolniony pracownik nie wpłynął na wizerunek sieci
Nie było szumnie zapowiadanego bojkotu Ikei przez Polaków. Miał on być odpowiedzią na zwolnienie przez firmę pracownika, który nie zgodził się z polityką Ikei wspierającą osoby LGBT. Prezes sieci Carolina Garcia Gomez zapewnia, że firma notowała ciągły wzrost sprzedaży w ostatnich miesiącach.
14.10.2019 09:36
Gomez, w rozmowie z "Rzeczpospolitą", podkreśliła, że Ikea nie odnotowała "żadnego negatywnego efektu" w związku z nawoływaniem przez część mediów do bojkotu sieci.
Szefowa nie skomentowała natomiast w żaden sposób sprawy zwolnionego pracownika. Podkreśliła, że wciąż trwa postępowanie prawne i żaden przedstawiciel sieci nie zabierze w tej sprawie głosu, aż do czasu jego zakończenia.
Chodzi o sprawę pracownika, którego Ikea zwolniła, gdy ten wyraził sprzeciw wobec polityki firmy wspierającej osoby LGBT. Pracownik ten miał opublikować kontrowersyjny post na forum wewnętrznym sieci. Ikea tłumaczyła, że jego opinia "mogła naruszyć dobra i godność osób LGBT+".
Pracownik miał wykorzystać fragmenty Starego Testamentu, które mówią o śmierci dla osób homoseksualnych. Firma uzasadniała, że przedstawił je w kontekście ukarania tym samym obecnych osób LGBT.
Zwolniony pracownik pozwał byłego pracodawcę, gdyż poczuł się dyskryminowany ze względu na swoje poglądy religijne. Domaga się od sieci odszkodowania, a także przekazania pieniędzy na cele charytatywne.
Przeczytaj: TVP uderza w IKEĘ i jednocześnie ją promuje. Oto co wspólnego ma LGBT ze szklanką do whisky
Przychody Ikei w sierpniowym rozliczeniu wyniosły ok. 4,5 mld złotych. To wzrost o 11 proc. w porównaniu z rokiem wcześniejszym. Polska jest jednym z krajów, w którym sieć rozwija się najszybciej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl