To jest noweIkea zapłaci gigantyczne odszkodowanie za śmierć z powodu komody. "Polacy mają w domach tysiące źle skręconych mebli"

Ikea zapłaci gigantyczne odszkodowanie za śmierć z powodu komody. "Polacy mają w domach tysiące źle skręconych mebli"

Ikea za źle skręcone meble zapłaciła słono, bo aż 46 mln dol. Jeszcze więcej zapłaciła rodzina Dudków z USA, która straciła przez to dziecko. - To przestroga dla każdego rodzica - uważają monterzy mebli. I dodają, że Polakom składanie idzie coraz gorzej.

Ikea zapłaci gigantyczne odszkodowanie za śmierć z powodu komody. "Polacy mają w domach tysiące źle skręconych mebli"
Źródło zdjęć: © https://montiermebli.pl/ | https://montiermebli.pl/
Mateusz Madejski

09.01.2020 | aktual.: 09.01.2020 17:14

Amerykańska organizacja CPSC szacuje, że w USA co 24 minuty ktoś ginie lub odnosi rany przez przewracające się meble. Czy winne są tylko firmy je produkujące? "Na pewno nie" - uważają ci, którzy skręcaniem mebli zajmują się zawodowo.

- Ludzie po prostu nie czytają instrukcji albo robią wszystko dokładnie na odwrót - słyszymy od montażysty mebli z Poznania. Dlatego uważa, że w polskich domach są tysiące, a może i dziesiątki tysięcy źle skręconych mebli. A źle złożony mebel to niebezpieczny mebel.

Ważna rada: Przykręcajmy meble do ściany!

Co więc zrobić, by uniknąć niebezpieczeństw? - Przede wszystkim, czytać instrukcję i postępować krok po kroku - odpowiadają jednym głosem specjaliści. Jednak przedstawiciele warszawskiej firmy montiermebli.pl mają jedną radę, która może poprawić bezpieczeństwo w każdym domu.

- Przykręcajmy większe meble do ściany! Jeśli chodzi o tragedię z USA, to dziecko wysunęło najwyższą szufladę z komody - i tym samym naruszyło jej środek ciężkości - wskazuje montażysta z Warszawy. I dodaje, że gdyby komoda była prawidłowo przytwierdzona do ściany, tej tragedii niemal na pewno udałoby się uniknąć

Sieć Ikea w USA zresztą teraz zachęca do mocowania mebli w ten sposób. Ale w firmie montiermebli.pl słyszymy, że nawet jeśli producenci o tym nie wspominają, to i tak warto to robić. - Zwłaszcza jeśli w domu są dzieci, które przecież uwielbiają robić sobie z mebli drabinki - mówi specjalista.

"Millenialsi chyba nie bawili się Lego"

Od pracowników firmy montiermebli.pl słyszymy, że nierzadko klienci dzwonią po specjalistów dopiero po własnych nieudanych próbach. - Ale to pół biedy - zaznaczają montażyści. Znacznie gorzej jest, gdy ktoś nie zdaje sobie sprawy z tego, że źle złożył szafkę, półkę czy komodę. - Wtedy może być faktycznie niebezpiecznie - przestrzegają montażyści.

- O jakiś bardzo drastycznych przypadkach nie słyszałem. Choć fakt, mój klient raz narobił sobie sporo siniaków. Usiadł na źle skręconym przez siebie krześle. Potem już zadzwonił do nas. Nie chciał ryzykować - mówi montażysta ze stolicy Wielkopolski.

Ryzykować chce zresztą coraz mniej Polaków. Dlatego firmy montażowe powstają jak grzyby po deszczu. W serwisach ogłoszeniowych ofert "skręcaczy mebli" są setki. Cenniki mają zróżnicowane. W firmie montiermebli.pl słyszymy, że stawki rozpoczynają się od 50 zł za godzinę. Inna stołeczna firma - Pan od Mebli - podaje, że pojedyncze zlecenie kosztuje przynajmniej 150–400 złotych.

Czytaj też: Ikea zwiększa przychody. Polacy coraz częściej kupują meble przez internet

Obraz
© Olx | Print screen

W internecie można znaleźć setki ogłoszeń firm, zajmujących się skręcaniem mebli

Większość montażystów zastrzega jednak, że stawki wyliczane są indywidualnie. Wszystko zależy od tego, czy składamy pojedynczy mebel, czy wyposażamy całe mieszkanie. W tym drugim przypadku oczywiście można liczyć na rabaty.

Dlaczego jednak w ogóle ludzie zlecają składanie mebli? Przecież z założenia powinien sobie z tym poradzić każdy klient. Niektórzy montażyści tłumaczą to prosto - ludzie po prostu nie mają czasu.

Inni wskazują na co innego. - Kiedyś mężczyzna czuł się dobrze, jak potrafił skręcić meble. Teraz raczej czuje się dobrze, jak go stać, by komuś to zlecić - słyszymy od montażysty z Poznania.

Jarek Szyszkowski z firmy Pan od Mebli widzi to trochę inaczej. - Zdarza się, że ludzie chcą przymocować szafę do ściany i robią to we własnym zakresie. Ale przecież nie wiedzą, co tam w środku ściany jest. A może być instalacja elektryczna - i zwarcie gotowe. Lepiej więc wynająć profesjonalistę i mieć święty spokój - uważa.

Montażysta z Poznania nie do końca się z tym zgadza. - Ja dorastałem, składając klocki Lego. I meble Ikei to była taka moja zabawa, jak z Lego już wyrosłem. Ale millenialsi chyba już Lego się nie bawili, bo mieli konsole i komputery. Dlatego teraz muszą mnie wzywać po zakupach w sklepach meblarskich. No ale ja się cieszę, przynajmniej zarobić dają - uśmiecha się.

Źródło artykułu:WP Finanse
mebleto jest noweikea
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (194)